Samolot zwiadowczy Lockheed U-2 wystartował z bazy Beale Air Force Base. Za sterowanie odpowiadał algorytm oparty na sztucznej inteligencji, zwany ARTUµ.
ARTUµ został zaprojektowany i przeszkolony do wykonywania wyznaczonych zadań w czasie lotu. Normalnie spoczywałyby one na barkach ludzkich pilotów.
Czytaj też: System broni PL19 Nudol przetestowany. Tą bronią Rosja zmiecie satelity
Czytaj też: Ekranoplan KM z ZSRR powrócił, ale w dosyć amatorskim wydaniu
Czytaj też: Nowy japoński myśliwiec zaskoczy nas uzbrojeniem
Na potrzeby lotu próbnego, SI zajmowała się obsługą czujników i nawigacji w celu odparcia symulowanego ataku rakiet przeciwlotniczych. Celem testu było wykazanie, że ARTUµ jest sprawny i może współpracować z ludzkim pilotem przy wykonywaniu zadań, które pozwolą skoncentrować się człowiekowi na ważniejszych kwestiach.
Samolot wojskowy Lockheed U-2 stanowił element eksperymentu, w który SI miała wykazać swoją przydatność
Sekretarz Sił Powietrznych, Barbara Barrett, oświadczyła, że połączenie doświadczenia pilota z możliwościami oferowanymi przez techniki uczenia maszynowego stanowi kolejny krok do wykorzystywania autonomicznych systemów.