Reklama
aplikuj.pl

Ekranoplan KM z ZSRR powrócił, ale w dosyć amatorskim wydaniu

Ekranoplan KM, Potwór Morza kaspijskiego, projekty ZSRR, Caspian Sea Monster

W latach 70. i 80. inżynierowie w Związku Radzieckim pracowali nad kilkoma tak zwanymi „pojazdami z efektem naziemnym”, a jednym z nim był Caspian Sea Monster znany szerzej, jako Ekranoplan KM.

Wspominam o tym nie bez przyczyny, bo na YouTube możemy znaleźć film, na którym twórca kanału PeterSripol zajął się skonstruowaniem własnego Potwora Morza Kaspijskiego. W latach 80. miał być unikalnym i szybkim ekranoplanem Związku Radzieckiego, który nie tylko wyglądał, ale też zachowywał się, jak skrzyżowanie łodzi z samolotem.

Czytaj też: Nowy japoński myśliwiec zaskoczy nas uzbrojeniem
Czytaj też: Rozwój okrętów podwodnych Chin zagraża pozycji USA
Czytaj też: Znaczące ulepszenie pocisków manewrujących Tomahawk

Twory te już w fazie prototypów miały długie kadłuby przypominające hydroplan i krótkie, grube skrzydła, które wspomagały przynajmniej jeden silnik lub turbiny w ich dążeniu do wygenerowania odpowiedniego ciągu. Najważniejsza w tych projektach była jednak podstawa, która tworzyła cienką poduszkę powietrzną między ekranoplanem a wodą.

Jednym z najlepszych przykładów tych dzieł jest Caspian Sea Monster, którego znamy również pod nazwą Ekranoplan KM. Jak podaje Popular Mechanics, miał on 91,44 metrów długości i latał od 1966 do 1980 roku przez Morze Kaspijskie, aż do katastrofy, w której został zniszczony. Później słuch o nim zaginął.

Czytaj też: Moc nowych bomb atomowych jeży włosy na głowie
Czytaj też:
Ostatni test rosyjskich pocisków Buława niczym zwiastun końca świata
Czytaj też:
X-61A Gremlin zaliczył testy. Wyniki zawiodły DARPA

Dziś jednak YouTuber, niejaki Peter Sripol, przypomniał nam o nim, tworząc działający model z kleju, silników elektrycznych i paneli piankowych. Chociaż rozmiar z pewnością nie jest oddany wiernie, ten Ekranoplan KM działa tak, jak miał niegdyś.