Chociaż łatwiej zachwycać się pojemnymi V12, czy W16 od Bugatti, to silniki elektryczne również mogą być ciekawe. Tak też jest z tym w McLaren Speedtail.
Model Speedtail to najwydajniejszy jak dotąd samochód drogowy McLarena. Z uderzającymi proporcjami, układem środkowych siedzeń i mocą ponad 1000 koni mechanicznych (via Road and Track), to prawdziwe cacko, które napędza połączenie podwójnie turbodoładowanego V8 i elektrycznego silnika.
O tym drugim właśnie dziś, jako że McLaren opublikował szczegóły na jego temat. Oczywiście sama 4-litrowa V8 o mocy 757 jest kawałem inżynierii, ale umówmy się, nie brzmi to tak świetnie, jak silnik elektryczny z technologią rodem z Formuły E.
Ten został zamontowany bezpośrednio na wale wejściowym siedmiobiegowej skrzyni biegów, zapewniając w pojedynkę całe 312 koni mechanicznych. W ujęciu kilowatów, McLaren podaje stosunek 8,3 kW/kg, co ponoć jest dwukrotnie większą gęstością mocy w porównaniu do przeciętnego samochodu sportowego.
Czytaj też: Czekacie na nowe kombi BMW 5 2021?
System akumulatorów też ma co nieco do powiedzenia. Jak czytamy:
System magazynowania energii wysokiego napięcia to miejsce, w którym Speedtail naprawdę wprowadza innowacje. Cylindryczne ogniwo o dużej mocy umieszczone w unikalnym układzie, to jednostka 1,647 kWh, która jest w czołówce technologii akumulatorów, jest wyjątkowo kompaktowa i zapewnia najlepszy stosunek mocy do masy spośród dostępnych obecnie akumulatorów wysokonapięciowych.
Wskazując na postęp technologii McLarena, gęstość mocy tego akumulatora jest czterokrotnie większa niż w McLaren P1, zapewniając 5,2 kW/kg i moc wyjściową 367 koni mechanicznych.