Reklama
aplikuj.pl

Silniki strumieniowe wzniosą pociski na nowy poziom

Silniki strumieniowe wzniosą pociski na nowy poziom
Silniki strumieniowe wzniosą pociski na nowy poziom

Pociski i pociski artyleryjskie znajdują się na krawędzi przełomu dzięki badaniom nad technologią silników strumieniowych. Norweska firma Nammo zakończyła pierwszą fazę testów tego rozwiązania, co przełoży się zarówno na prędkość, jak i zasięgu pocisków taktycznych, a nawet pocisków artyleryjskich.

W przeciwieństwie do innych systemów napędowych broni, silniki strumieniowe, które można byłoby doczepić zarówno do standardowych pocisków rakietowych, jak i samych pocisków wykorzystują powietrze, jako paliwo. NASA twierdzi nawet, że są „idealnym układem napędowym” do lotu naddźwiękowego lub hipersonicznego. Gdy pocisk lub samolot leci, kompresuje powietrze przed nim i silniki strumieniowe zamiast przepychać się przez tę falę ciśnienia, zasysają ją, wykorzystując w niej obfity tlen jako utleniacz. Powietrze miesza się ze spalanym paliwem, a następnie wypycha dyszę z tyłu, wytwarzając ciąg.

Tradycyjne pociski napędzane silnikami rakietowymi zwykle niosą zarówno paliwo, jak i utleniacz. Dlatego też zastąpienie jego części nowym pakietem napędowym (silnikiem strumieniowym), zmniejszyłoby go i pozwoliło na użycie większej głowicy, czy paliwa. W skrócie – większa destrukcyjność albo większy zasięg (nawet czterokrotnie). Alternatywnie, taki dodatek mógłby wzbogacić zwyczajny pocisk artyleryjski, nadając mu zupełnie nowe możliwości.

Według Air Force Technology, norweski kontrahent obronny, Nammo, zakończył swoją pierwszą serię testów silników strumieniowych 150 udanymi testami. Druga runda będzie polegała na strzelaniu z 155-milimetrowych pocisków artyleryjskich z napędem strumieniowym.