Thermalright zapowiedział właśnie nowe chłodzenie do procesorów Threadripper, czyli kompatybilne z podstawką TR4. Poznajcie model Silver Arrow TR4, który zzzzmrozi aktywne rdzenie AMD.
Ponownie nie ma tu nic rewolucyjnego, a producent postawił na prostotę i to w tym mniej eleganckim wydaniu. Mówimy bowiem o dwu-wieżowej konstrukcji z licznymi finami ustawionymi tak, aby nie blokować slotów pamięci RAM i najbliższego złącza PCIe. Rozpraszaniem ciepła dostarczanym przez osiem ciepłowodów o przekroju 6 mm zajmuje się 140 mm wentylator PWM, który osiąga obroty od 600 do 2500 RPM, co równa się z przepływem rzędu 53,3 do 220,9 m³/h oraz głośnością od 21 – 45 dBA. Stopa chłodzenia obejmuje całą powierzchnie Threadrippera, co jest najważniejszą cechą Silver Arrow TR4.
Rozmiary chłodzenia wynoszą kolejno 155 x 103 x 163 mm, co przekłada się na 1050 gramową wagę. Jego zdolności co do odprowadzania ciepła stoją na takim poziomie, że jest w stanie obsłużyć nie tylko obecną generację Threadripperów, ale również tą nadchodzącą. W grę wchodzi współczynnik TDP na poziomie 320 W, co powinno dać wszystkim nabywcom jeszcze małe widełki co do podkręcania zegarów. W zestawie Silver Arrow TR4 znajdziemy elementy potrzebne do montażu chłodzenia na płycie, tubkę pasty CF III oraz śrubokręt. Prawdopodobnie możemy liczyć również na wymienne podkładki antywibracyjne na wentylator, ale trudno stwierdzić to po zdjęciu.
Biznes, to biznes, a firmy produkujące chłodzenia mają do niego nosa. Wystarczy przypomnieć sobie pierwsze miesiące po premierze procesorów Threadripper z podstawką TR4. Wtedy kupienie chłodzenia w postaci tradycyjnego radiatora zamykało się w naprawdę wąskim gronie propozycji. Teraz jednak wyszło, że procesory HEDT od AMD są popularne, ale dostępne dla nich chłodzenia można zliczyć na palcach dwóch dłoni. Jest tutaj więc luka, która z pewnością jest warta zachodu i włożonego w produkcje nowego coolera wysiłków.
Źródło: TechPowerUp