Pojawiły się kompleksowe dane dotyczące skuteczności 6 szczepionek chroniących przed COVID-19. Chodzi o środki: AstraZeneca, Johnson&Johnson, Pfizer, Moderna, Novavax i Sputnik V.
5 z tych preparatów jest podawanych w formie dwóch dawek, a jedynym wyróżniającym się z tego grona jest środek od Johnson&Johnson. Wykazał on również najniższą skuteczność z sześciu objętych badaniami szczepionek. Wśród 43 783 osób odnotowano 464 zakażenia, z czego 116 dotyczyło zaszczepionych, a 348 – niezaszczepionych. 5 przedstawicieli tej pierwszej grupy doznało cięższego przebiegu COVID-19, natomiast w drugiej wartość ta wyniosła 34. Ostateczna wydajność została oceniona na 72%.
Czytaj też: Unia Europejska nie zamierza dzielić się szczepionkami z biedniejszymi krajami
Wśród 32 449 osób testujących szczepionkę od firmy AstraZeneca doszło do 141 zakażeń, z czego 5 osób doświadczyło ciężkiego przebiegu COVID-19, lecz żadna z nich nie była zaszczepiona. Autorzy badań uznali, iż wydajność wyniosła 79%. Cztery pozostałe szczepionki osiągnęły nawet lepsze rezultaty, ponieważ wszystkie „zdobyły” co najmniej 90-procentowe wyniki.
Skuteczność szczepionek na COVID-19 jest wysoka, co potwierdzają wyniki badań klinicznych
W przypadku rosyjskiego Sputnika, uznanego za skutecznego w 91%, wśród 21 977 uczestników badania doszło do 76 zakażeń SARS-CoV-2: 16 dotyczyło zaszczepionych, a 62 – grupy placebo. Ta ostatnia obejmowała również wszystkie poważne przypadki COVID-19, których było 20. Niemal identyczną, bo 90-procentową efektywność, miała szczepionka Novavax. Doszło tam do 106 zakażeń w gronie 14 040 osób objętych eksperymentem. 10 z zainfekowanych było wcześniej zaszczepionych, natomiast w grupie kontrolnej takich przypadków było 96. Należeli do niej również wszyscy pacjenci z ciężkim przebiegiem COVID-19, których było pięcioro.
Czytaj też: Szczepionka w formie tabletki? Trwają testy przełomowego środka na COVID-19
Najlepsze rezultaty uzyskały dwie szczepionki: produkowane przez Modernę i Pfizera. Oba preparaty okazały się skuteczne w 95 procentach. Ten pierwszy, testowany na 28 207 osobach, wiązał się z 236 zakażeniami. 11 z nich miało miejsce wśród zaszczepionych, a 225 – wśród pozostałych. Tych drugich było również znacznie więcej niż pierwszych (29 do 1) wśród osób o ciężkich objawach COVID-19. Z kolei środek od Pfizera, sprawdzony na 43 355 osobach, był związany ze 170 zakażeniami. Zaszczepieni doświadczyli 8 infekcji, a niezaszczepieni – 162.