Naukowcy przeanalizowali próbki krwi osób, które otrzymały szczepionkę stworzoną przez firmę Pfizer i stwierdzili, że przeciwciała były skuteczne w starciu z laboratoryjną wersją koronawirusa przypominającą tę, którą pierwotnie wykryto w Brazylii.
Rezultaty eksperymentu, opisane na łamach New England Journal of Medicine, stanowią świetną wiadomość w kontekście wydajności stosowanych obecnie preparatów. Istniały bowiem obawy o wystąpienie wysokiego wskaźnika reinfekcji wśród ozdrowieńców oraz zakażeń u osób zaszczepionych na COVID-19.
Czytaj też: Badanie obejmujące ponad milion osób wykazało skuteczność szczepionki Pfizer
Czytaj też: Brazylia zaszczepi na koronawirusa całe miasto. Wszystko w ramach eksperymentu
Czytaj też: Tajemniczy wirus z Brazylii został udokumentowany po raz pierwszy w historii
Przeprowadzone badanie opierało się na laboratoryjnej wersji SARS-CoV-2, której zaimplementowano mutację białka kolczastego przypominającą, tę, występującą w szczepie P.1. To właśnie białko kolczaste odpowiada za skuteczniejsze przenikanie koronawirusa do ludzkiego organizmu i łączenie się z jego komórkami.
Skuteczność szczepionki Pfizera w starciu z brazylijską mutacją powinna być wystarczająco wysoka
Naukowcy potwierdzili, że przeciwciała z krwi były w stanie zneutralizować testowany patogen. Inne badania wykazały, że szczepionka Pfizera działała przeciwko szczepom pochodzącym z Wielkiej Brytanii i Republiki Południowej Afryki. Wydaje się jednak, iż wariant południowoafrykański może obniżać skuteczność części preparatów.