Reklama
aplikuj.pl

Sony ma apetyt na więcej megapikseli w smartfonach. Przeskoczy rekord Samsunga?

smartfon sony

Ścigania się na megapiksele w aparatach smartfonów końca nie widać. Na razie liderem wydaje się być Samsung ze swoim sensorem ISOCELL HP1 o rozdzielczości aż 200 MP, który już wkrótce ma zadebiutować w pierwszych urządzeniach. Po piętach zamierza mu jednak deptać Sony. Jaki plan mają Japończycy?

Trudno w to uwierzyć, ale od premiery pierwszego sensora o rozdzielczości 108 MP dla urządzeń mobilnych wyprodukowanego przez Samsunga minęły już niemal trzy lata. Koreańczycy już teraz pompują coraz bliższą premierę rynkową matrycy ISOCELL HP1 o szokującej jak na smartfony rozdzielczości 200 megapikseli.

Tymczasem do debiutu w sektorze sensorów optycznych powyżej 100 megapikseli i stanięcia w szranki z Samsungiem rzekomo szykuje się Sony. Co ciekawe, japoński koncern zamierza najpierw zaatakować w średniej półce cenowej – pierwsza matryca o rozdzielczości powyżej 100 megapikseli ma należeć do serii IMX8.

Chiński 'leakster’ Digital Chat Station, który jest źródłem przecieków o aktywności Sony nie ujawnił żadnych szczegółów technicznych, więc o potencjalnej specyfikacji możemy na razie tylko spekulować. Co ciekawe, Japończycy pracują też rzekomo nad serią IMX9 i to ona ma stanowić bezpośrednią konkurencję dla ISOCELL HP1.

Nowa matryca Samsunga ma zadebiutować na rynku już w przyszłym miesiącu. Jednym ze smartfonów, który wykorzysta sensor o rozdzielczości 200 MP może być Motorola Edge 30 Ultra

Czy Sony może zagrozić pozycji Samsunga na rynku sensorów optycznych? Stopniowo ich udział się powiększa za sprawą przesiadek takich producentów jak Oppo, OnePlus czy Xiaomi na rozwiązania japońskie w smartfonach z wyższej półki cenowej. Nie można też zapominać o tym, że z matryc Sony korzysta również Apple w swoich iPhone’ach.

Czytaj też: Kolejny wyciek zdradza coraz więcej specyfikacji OnePlus 10T 5G

O ile Japończycy mają już 1-calowy sensor z dużym potencjałem użyty chociażby w smartfonie Xperia Pro-I, zaprojektowana dla aparatu RX100 VII matryca nastręczyła jednak producentowi sporo problemów ze względu na ograniczone gabaryty docelowego urządzenia.