Jum Ryan z Sony zdradził kolejne ciekawostki na temat PS5. Czego dowiedzieliśmy się tym razem?
Przed premierą PS5 słyszeliśmy o tym, że Sony jest niezdecydowane z ceną konsoli, zmieniając ją na podstawie tego, co narobiła pandemia oraz ile za konsolę życzy sobie Microsoft. Okazuje się jednak, że decyzja była od dawna.
Czytaj też: Call of Duty zarobiło w rok tyle, że od jutra ściągacie Unity albo Unreal Engine
Czytaj też: Samolot Sully’ego z Uncharted rozbił się w The Last of Us i nikt nie zauważył
Czytaj też: Głos Geralta zawiedziony brakiem roli w Cyberpunk 2077
PS5 – historia prawdziwa
Jeśli chodzi o ustalenie ceny PS5 Digital Edition na 399 dolarów – było to bardzo ważne dla Sony. Chciano, aby konsola po siedmiu latach od premiery PS4 kosztowała tyle samo ile poprzednik. Nowe ceny dwóch PS5 ustalono na początku 2020 jeszcze zanim covid-19 pojawił się na całym świecie.
Czytaj też: Chuck Norris ambasadorem World of Tanks!
Czytaj też: My tak czekamy na Elden Ring, a tymczasem gra jest już prawie gotowa
Czytaj też: The Division 2 na PS5 w takiej jakości, że nie uwierzę jak nie zobaczę
Jim Ryan ogłosił także, że Sony jest doskonale świadome tego, że to doskonałe gry dla jednego gracza sprawiły, że PS4 było takim hitem. Dlatego już teraz na start otrzymaliśmy porządne tytuły PS5, a to tylko początek. Na kolejny rzut gier ekskluzywnych PS4 musieliśmy trochę czekać, ale w przypadku PS5 będzie to o wiele szybciej. Wiele gier jest już na ostatniej prostej na PS5.
