Zgodnie z planem SpaceX w przyszłości satelity Starlink dosłownie zaleją naszą orbitę i najwyraźniej nic już tego nie powstrzyma. Wedle najnowszego ogłoszenia w ciągu najbliższych osiemnastu miesięcy firma podwoi liczbę Starlinków na orbicie.
Obecnie z Internetu Starlink korzysta 250000 abonentów, ale z takim tempem rozwoju firma ma z pewnością nadzieję na całe miliony
Prezes SpaceX, znany całemu światu Elon Musk, poinformował, że postępy w wystrzeliwaniu rakiet Falcon 9 wielokrotnego użytku ze Starlinkmi idą w dobrym kierunku. Dlatego też „spodziewa się, że w ciągu następnych 18 miesięcy zacznie działać ponad 4200 satelitów Starlink, co będzie stanowić około 2/3 wszystkich aktywnych satelitów Ziemi”. Firma ma zgodę na wystrzelenie 12000 kolejnych satelitów (obecnie na orbicie znajduje się 2000 z nich) i wyraziłą prośbę do FCC na wystrzelenie jeszcze dodatkowo 30000.
Czytaj też: Elon Musk nie boi się Chin i Rosji. Zniszczą Starlinki? SpaceX dośle kolejne
Z jednej strony będzie to zmorą dla astronomów, którzy ciągle na Starlinki narzekają a z drugiej znaczącym poszerzeniem granic działania obecnego dostępu do Internetu satelitarnego, którego oferuje firma. Dodatkowo większa liczba Starlinków pozytywnie wpłynie na stabilność i transfery, a przychód uzyskany z tej usługi ma zapewnić firmie finansowanie misji na Marsa.
