Cieszący się dużą popularnością dramat detektywistyczny „Endeavour: Sprawy młodego Morsa” powraca z premierową siódmą serią.
Czytaj też: Wonder Woman 1984 – tak będzie wyglądała Cheetah w filmie? Zobaczcie nowe grafiki
Tak jak scenariusze dotychczasowych 27 odcinków, nowa trylogia również wyszła spod pióra Russella Lewisa. Producentem wykonawczym jest Damien Timmer („Świat w ogniu: Początki”). Sezon 7. będzie miał premierę wyłącznie na Epic Drama w poniedziałek 22 czerwca o 21:30 i będzie emitowany przez trzy kolejne wieczory.
Shaun Evans powraca jako detektyw sierżant Endeavour Morse wraz z Rogerem Allamem w roli nadkomisarza Freda Thursdaya, by rozwikłać nowe, intrygujące zagadki kryminalne. Po sukcesie reżyserskiego debiutu w szóstej serii, Shaun Evans wyreżyserował także pierwszy odcinek nowego sezonu. Ponadto Anton Lesser („Gra o tron”) powraca jako Reginald Bright, Sean Rigby („Spisek prochowy”) jako Jim Strange i James Bradshaw („Na usługach wroga”) jako Dr Max DeBryn.
W nowej trylogii Endeavour i jego koledzy wkraczają w nową dekadę: zaczyna się epoka przemian. Kończy się rok 1969. Cała ekipa spotyka się w wydziale kryminalnym w Castle Gate, ich dowódcą ponownie jest nadinspektor Bright. Wydarzenia ubiegłego roku odcisnęły na wszystkich swój ślad: stare przyjaźnie przechodzą ciężką próbę, pojawiają się nowe relacje. Zaczynają się lata 70., czas wyzwolenia kobiet i szybkiego rozwoju nauki. Jednak już pierwszego stycznia na ścieżce holowniczej w Oxfordzie ktoś znajduje zwłoki. Jedyny świadek słyszał tylko w nocy tajemniczy gwizd. Policjanci muszą schwytać zabójcę, ale czeka ich trudne zadanie.
Dzięki mocnej fabule, rozbudowanej na trzy części, siódma seria w bezkompromisowy sposób wystawi na próbę wartości moralne Endeavoura, zarówno na płaszczyźnie zawodowej, jak i osobistej.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News