Electronic Arts podzieliło się swoim raportem sprzedażowym. Okazuje się, że firma kiedyś bardzo się myliła.
Od jakiegoś czasu Electronic Arts się trochę zmieniło. Firma dopiero od niedawna może być kojarzona ze świetnym Apex Legends, dobrym Star Wars Jedi: Upadły Zakon czy stałym wsparciem Star Wars: Battlefront 2. Do tego trwają prace nad remasterem Command & Conquer i można odnieść wrażenie, że EA w końcu wróciło na właściwe tory.
Jeszcze kilka miesięcy temu Elektornicy miotali się co zrobić z porażką Anthem, a jeszcze wcześniej przekonywali wszystkich jak fatalnym pomysłem jest tworzenie w dzisiejszych czasach gier dla pojedynczego gracza. Na tym się w końcu nie zarabia!
Na szczęście, Star Wars Jedi: Upadły Zakon ukazał się na tyle dobrą grą (choć nie ma co ukrywać, że popularność marki zrobiła tutaj też swoje), że Electronic Arts dostało prawdziwy dowód na to, jak niemądre były ich wcześniejsze stanowiska.
Według nowego raportu finansowego, największym zaskoczeniem okazała się właśnie gra dla pojedynczego gracza. Star Wars Jedi: Upadły Zakon zadowoliłoby Electronic Arts jeśli gra trafiałby do 6-8 milionów graczy. Mówimy tutaj o wyniku, który gra miała osiągnąć przez cały okres sprzedaży. Jakie są aktualne dane? Sprzedaż zbliża się do 8 milionów po samym trzecim kwartale. Aktualnie EA szacuje, że w 2020 roku fiskalnym będzie można mówić o 10 milionach sprzedanych sztuk. To jednak ktoś kupuje te gry dla pojedynczego gracza!
