Przed dwoma tygodniami firma Tesla złożyła wniosek o rozszerzenie swojego znaku towarowego na nową kategorię. Mowa zarówno o znaku „TESLA”, jak i logo „T” w kategorii audio, co jasno wskazuje, że na rynek wielkimi krokami nadchodzi sprzęt audio od Tesli.
Są szanse na to, że świat otrzyma sprzęt audio od Tesli
Wchodząc od razu w szczegóły, zarejestrowany znak towarowy obejmuje mikrofony, słuchawki, słuchawki douszne, cyfrowe odtwarzacze audio, urządzenia do transmisji dźwięku, głośniki audio, subwoofery, wkładki douszne do słuchawek, interfejsy audio, urządzenia do korekcji dźwięku, głośniki tubowe oraz megafony.
Innymi słowy, wiele rzeczy, a to wszystko może skończyć się zarówno linią słuchawek w formie kolejnej ekspansji Tesli na nowy rynek, jak i rozbudowanym systemem audio w formie opcji dla sprzedawanych Modeli. Zawsze jednak może skończyć się na jednym wielkim nic, ale są na to małe szanse.
Czytaj też: AMD Ryzen obniżył zasięg Modelu 3 po tym, jak Tesla porzuciła układy Intela
Zwłaszcza przez to, że w ostatnich latach Tesla położyła nacisk na system dźwiękowy wewnątrz swoich pojazdów, co docenili właściciele Modelu 3, czy nowych Modeli S, porównując je do systemów firmy Bang & Olufsen z samochodów klasy premium. W rzeczywistości Tesla zatrudnia wielu specjalistów i potwierdził to Elon Musk na swoim Twitterze.
