Reklama
aplikuj.pl

Wielu starszych pracowników może stracić pracę

Restrukturyzacja firm, które ucierpiały z powodu pandemii najczęściej wiąże się z redukcją zatrudnienia. Niestety na pierwszy ogień mogą pójść starsi pracownicy, ale chcąc uniknąć problemów i łamania prawa robią wszystko, by to zatrudnieni sami się zwolnili.

Jak podaje Gazeta Wyborcza prawo pracy nie zezwala na zwolnienie pracowników, których obejmuje czteroletnia ochrona przedemerytalna. Oczywiście o ile pracownik nie łamie przepisów lub w rażący sposób nie narusza swoich obowiązków. Wówczas możliwe jest zwolnienie dyscyplinarne i właśnie do tego pracodawcy chcą doprowadzić. Firmy robią wszystko na granicy prawa tak, by pracownik zasłużył na zwolnienie, a pracodawca był bez zarzutu.

Czytaj też: Jesienią dziesiątki tysięcy pracowników może stracić pracę

Zwolnienie w okresie ochrony przedemerytalnej dotyczy też zmuszania zatrudnionych do przechodzenia na emeryturę. W ostatnich latach, po wydaniu przez Sąd Najwyższy orzeczenia o dobrowolności przejścia na emeryturę pracodawcy unikali pytań o plany starszych pracowników. Teraz znów uległo to zmianie i nagminne są rozmowy, w których pracodawcy wyraźnie sugerują, że dana osoba powinna odejść. Stosują tutaj coś w rodzaju szantażu moralnego sugerując, że o ile starszy pracownik ma zabezpieczenie finansowe na kolejne lata, to inni, których trzeba będzie zwolnić nie są w tak dobrej sytuacji.

W artykule GW możemy przeczytać, że firmy postępują w ten sposób, gdyż otrzymali sygnał od rządu, że coś takiego jest możliwe. W tarczy antykryzysowej 2.0 znajdziemy mechanizm redukcji zatrudnienia osób pracujących w urzędach i administracji państwowej. Zgodnie z tymi zapisami takie działania można podjąć przez rozwiązanie z pracownikiem stosunku pracy, nawet z takim, który ma ustalone prawo do renty lub emerytury.

A jeśli administracja korzysta z takiego przyzwolenia, to nie można się dziwić, że również inne firmy pójdą w ich ślady. A mówili, że tarcza ma chronić również pracowników…

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News