Neurolodzy z MIT wykazali, że eksponacja na unikalną kombinację światła i dźwięku może pozytywnie wpłynąć na upośledzenie funkcji poznawczych i pamięci u osób chorych na Alzheimera. Naukowcy chcą teraz powtórzyć badania na chorych ludziach.
Neurony w mózgu generują sygnały elektryczne, które synchronizują się tworząc fale móżgowe. Poprzednie badania sugerowały, że pacjencie z chorobą Alzheimera mają zaburzenia oscylacji częstotliwości gamma od 25 do 80 Hz.
Naukowcy postanowili połączyć stymulację wzrokową oraz słuchową w celu poprawienia stanu zdrowia pacjentów. Okazało się, że to podwójne leczenie powoduje lepsze efekty niż każe z nich z osobna. Płytki amyloidowe zmniejszają się w każdej części mózgu, w tym w korze przedczołowej. Skutkuje to zwiększeniem funkcji poznawczych.
Czytaj też: Fascynujący wpływ udaru na mikrobiom jelit
Zostało to przetestowane na myszach. Były one leczone przez tydzień i następnie po kolejnym tygodniu zostały wykonane testy. Naukowcy odkryli wtedy wiele pozytywnych efektów i zauważyli, że leczenie musi odbywać się w sposób ciągły, aby korzyści zostały utrzymane.
Połączone leczenie zostało już przetestowane u zdrowych ochotników w celu oceny jego bezpieczeństwa. Naukowcy rozpoczynają także prace na osobach ze wczesnym stadium Alzheimera. Możliwe więc, że w przyszłości taka stymulacja będzie jedną z metod powstrzymywania rozwijania się choroby.
Czytaj też: Testy skóry mogą wykrywać choroby psychiczne
Źródło: MIT