Reklama
aplikuj.pl

Spójrzcie na super coupe GTO Engineering Squalo, czyli gratkę dla konserwatystów

super coupe GTO Engineering Squalo, gratka dla konserwatystów, GTO Engineering Squalo, GTO Engineering,

Jak pisaliśmy w listopadzie ubiegłego roku, ten samochód czerpie garściami z wyścigowych Ferrari, a teraz przyjął finalną formę produkcyjną na ujawnionych renderach. Oto wyjątkowe super coupe GTO Engineering Squalo.

Super coupe GTO Engineering Squalo

Obecna dekada XXI wieku, to dekada wielkich zmian w motoryzacji, która zaczyna skłaniać się w stronę elektrycznych samochodów, systemów bezpieczeństwa i coraz bardziej nowoczesnych, jak to na wszystko „nowe” przystało, linii nadwozia. Technologia motoryzacyjna rozwija się więc w zawrotnym tempie, ale niszowy rynek klasycznych samochodów, a przynajmniej tych o takich kształtach, będzie trwał zapewne wieczność. Nic dziwnego, bo Squalo od GTO Engineering potwierdza, że warto czasem wrócić w przeszłość.

Czytaj też: Klasyczne Rolls-Royce doczekają się elektrycznych napędów

Jest to jednocześnie drugi tak świetnie wykonany i mający w sobie dawnego ducha samochód, jaki prezentujemy Wam w ciągu ostatnich dni. Wcześniej mieliśmy do pokazania wyjątkowe odrestaurowane Porsche 911 od Theon Design, które klasyczność zawarło nie tylko w nazwie, a dziś hucznie możemy ogłosić premierę super coupe, jakim jest GTO Engineering Squalo. Na wszystkie informacje przed dostawami w 2023 jednak poczekamy.

Ten dwumiejscowy samochód sportowy firmy GTO Engineering ma do zaoferowania idealne połączenie dla maniaków dawnej motoryzacji. Łączy w sobie bowiem wolnossący silnik V12, czyli taki bez żadnej turbosprężarki, czy sprężarki, a więc bez wymuszonej indukcji powietrza, z arcyważną dla projektu, bo manualną skrzynią biegów. To połączenie tylko podkreśla klasyczność Squalo, która ma wiele wspólnego ze starymi modelami Porsche.

Czytaj też: Czy trzeba być starym, żeby kochać klasyczne samochody?

Wcześniej znaliśmy ten model jako Moderna, co jasno wskazywało na inspirację klasykami Porsche, ale teraz znamy nie tylko oficjalną nazwę, ale też szczegóły techniczne. Tak więc, całość ma zachwycać niską wagą, bo masą własną poniżej 1000 kg, o co projektanci szczególnie dbają i nic w tym dziwnego. Tak niska masa sprawi, że opracowany wewnętrznie przez firmę 4-litrowy V12 z czterema krzywkami w wale rozrządu pokaże ostry pazur na prostej. Niestety jego moc pozostaje tajemnicą.

Często to małe części samochodu zajmują najwięcej czasu. Jesteśmy teraz na etapie tworzenia modeli projektowych w Wielkiej Brytanii i wkrótce ogłosimy, że nasi partnerzy techniczni będą współpracować z nami w zakresie produkcji zewnętrznej i wnętrza, a także kół i opon. Przez wszystkie lata pracy w branży nigdy nie byłem tak podekscytowany kreatywnością w zakresie produkcji i projektowania jak teraz.

– powiedział dyrektor zarządzający GTO Engineering i założyciel Mark Lyon.

Czytaj też: Klasyczne, ale nowoczesne Volvo P1800 Cyan zabawiło się w śniegu

GTO Engineering Squalo będzie więc wyjątkowym modelem, bo stworzonym wyłącznie w zakresie firmy. Będzie bazował na podwoziu z rur stalowych, a resztę elementów będzie cechować obfite wykorzystanie aluminium i włókna węglowego. Za wygodę będzie odpowiadać nowoczesne niezależne zawieszenie na specjalnie zaprojektowanych 18-calowych felgach.