W ostatnich latach oświetlenie samochodów rozwinęło się drastycznie, a technologia LED zadomowiła się w segmencie na dobre. Teraz więc nadszedł czas eksperymentów i odkrywania koła na nowo, co widać przy światłach Audi Digital Matrix LED.
Światła Audi Digital Matrix LED
Dziś po raz pierwszy możemy rzucić okiem na zaktualizowane światła Digital Matrix LED, które po raz pierwszy zadebiutują w modelach e-tron oraz e-tron Sportback na 2021 rok w ramach opcjonalnego dodatku. Wtedy na drodze nie będziecie wiedzieli, czy ktoś zabrał ze sobą projektor, czy może w okolicy jest nowe Audi.
Czytaj też: ABT RS4-S, czyli podkręcone Audi RS4 Avant
Czytaj też: Audi Q4 E-Tron Sportback wyszpiegowane ze stalowymi felgami
Czytaj też: Audi i silniki spalinowe. Co ma w planach ta firma?
DML, czyli światła Digital Matrix LED, to przede wszystkim możliwość narzucania na ściany obrazów, niczym z projektorami. Nie jest to nawet przesadą, bo w rzeczywistości reflektory DML działają zasadniczo jak projektory filmowe, a w momencie premiery na rynku zaoferują pięć różnych animacji powitania i pożegnania kierowcy.
Czytaj też: Audi S8 kontra Bentley Flying Spur na prostej
Czytaj też: Audi ujawnia prototyp dla elektrycznego sedana E-Tron GT
Czytaj też: Obejrzyjcie jak Nurburgring zalicza Audi RS6 Avant 2020
Oczywiście ten bajer, to tylko sposób na to, żebyśmy zwrócili na niego uwagę. Tak zaawansowane oświetlenie w samochodzie otwiera zupełnie nowe możliwości rozświetlania drogi przy jednoczesnym dbaniu o nieoślepianie innych uczestników ruchu drogowego w czasie rzeczywistym.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
