Jak radzicie sobie z komarami, tnącymi jak szalone w letnie wieczory? Niekiedy sytuacja wymusza na nas wykorzystywanie sprejów, ale kiedy pozostajemy w jednym miejscu, stacjonarne systemy wydają się lepszym wyborem. Jednym z nich jest system odstraszający komary Liv od Thermacell.
Firma Thermacell opracowała nowoczesny system odstraszający komary Liv
Jako że żyjemy w dobie dążenia do smart-domów, Liv posiada rozbudowaną sferę programową, dzięki czemu łączy się z Google Assistant, Amazon Alaxa, czy bardziej konwencjonalnie, z własnym HUBem. Za kontrolę odpowiada aplikacja mobilna Liv+, która pozwala ustawiać harmonogram pracy, i konfigurować powiadomienia, a nawet podglądać stan wymiennych wkładów z substancją czynną, która powinna zachować skuteczność na jeden sezon, o ile utrzymamy użytkowanie tego systemu przez około osiem godzin tygodniowo przez 12 tygodni.
Czytaj też: Nowa apokaliptyczna kurtka Vollebak sięgnęła po materiał NA
W praktyce system odstraszający komary Liv podgrzewa wkłady, emitując przy tym niewielką ilość bezwonnej mgiełki, zapewniającej ochronę ochronę przed komarami w promieniu około 6,1 metrów. Cały system wymaga poprowadzenia instalacji przewodowej, ale jest jednocześnie odporny na warunki pogodowe, więc jednorazowa instalacja posłuży chętnym na lata. Cena? Niestety oferta obejmuje wydanie przynajmniej 699$ za pakiet trzech Liv, obejmujący koncentrator, kable, standardowe uchwyty i paliki. Z kolei wkłady kosztują 120 USD za opakowanie sześciu sztuk.
