Obiecujące szczepionki stworzone przez Modernę, Oxford i BioNTech będą jednymi z pierwszych, którzy zakończą trzecią fazę testów. Chińczycy również mają swoich kandydatów, którzy najprawdopodobniej są na podobnym etapie rozwoju.
Pierwszy, wprowadzony do szerokiego użytku środek może pochodzić jednak z innego kraju. Wszystko wskazuje na to, że szczepienia zaczną się już w połowie sierpnia w… Rosji. Kraj ten z pewnością posiada środki wystarczająco do stworzenia własnego programu szczepień, ale Rosja nie dzieliła się ze światem wynikami dotyczącymi tego eksperymentalnego środka.
Czytaj też: Iran zniszczył lotniskowiec USA. Dobrze że nie ten prawdziwy
Co ciekawe, rosyjska szczepionka nie rozpoczęła nawet trzeciej fazy testów. Druga zostanie zakończona 3 sierpnia, a tydzień później szczepionka zostanie wprowadzona na rynek, przy czym pracownicy medyczni mają być jednymi z pierwszych, którzy ją otrzymają. Trzeba jednak pokdkreślić, że tamtejsze ministerstwo zdrowia nie potwierdziło jeszcze rzekomej daty – 10 sierpnia.
Czytaj też: Test Huawei Mate 30 Pro – pocztówki z wakacji w 7680 fps, ale bez wsparcia Google
Decyzja Rosji o przyspieszeniu wprowadzenia szczepionki nie powinna być zaskoczeniem, ponieważ odnotowano tam ponad 800 tysięcy zachorowań na COVID-19 i ponad 13 tysięcy zgonów. Chiny stwierdziły również, że mogą wprowadzić szczepionki do użytku przed zakończeniem badań. Chińczycy opublikowali jednak wyniki badań świadczących o skuteczności stworzonych przez nich środków. Rosyjscy urzędnicy powiedzieli, że dane z tego kraju zostaną udostępnione do wzajemnej weryfikacji i publikacji na początku sierpnia.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
