Jeśli jesteście zaznajomieni ze sprawą, przeczytajcie nasz poprzedni wpis na temat całej sytuacji: Elon Musk: Dostaniesz 5000$, jeśli przestaniesz mnie śledzić. 19-latek odmówił. Dziś mamy dla Was jej kontynuację, jako że ten szpieg odrzutowca Muska odrzucił kolejną ofertę, która miała mu zapewnić samochód.
Kolejna oferta sprawiła, że szpieg odrzutowca Muska poczuł się wręcz urażony
Wedle raportu The Wall Street Journal, do 19-letniego właściciela konta @ElonJet na Twitterze, na którym to można znaleźć historię podróży prywatnego odrzutowca Muska zgłosił się Scott Painter, CEO firmy Autonomy. Nie znamy powodów dlaczego, ale ten niepowiązany z Teslą biznesmen zaproponował nastolatkowi to, czego chciał – Model 3 Tesli, ale nie na stałe, a całe trzy lata.
Czytaj też: Elon Musk ma kolejny pomysł na podbój rynku. Sprzęt audio od Tesli kwestią czasu?
Właściciel konta Elon Musk’s Jet, który jedyne co robi, to podaje dalej ogólnodostępne informacje z linii lotniczych i robi wokół siebie szum, odmówił również tym razem. Podobnie, jak odrzucił pierwszą ofertę 5000$ z rąk samego Elona Muska za usunięcie konta. W ramach kolejnej części tej historii, komentarze wielu użytkowników Twittera dalej zarzucają uczniowi głupotę i brak rozwagi, ale i tak najbardziej bawią te, które bronią jego decyzji.
Podsumowanie historii w serwisie Interesting Engineering bawi najbardziej „Dlaczego [Elon Musk] po prostu nie da nastolatkowi tego, o co prosi?” Takie krótkowzroczne podejście do sprawy jest wręcz karygodne, bo jeśli ten nastolatek dostanie to, czego żąda, znajdzie się wielu innych, którzy również będą próbowali osiągnąć to samo na inne sposoby. Niekoniecznie z Elonem Muskiem. Dlatego najlepszym wyjściem z tej sytuacji byłoby… wyciszenie sprawy, zapomnienie o niej lub dogadanie się „pod stołem”. Musk może też pójść krok dalej i zwyczajnie latać wieloma odrzutowcami. Przecież może.
