Wygląda na to, że nie tylko ludzie stosują się do zaleceń związanych z zapobieganiem rozprzestrzenianiu pandemii. Lecąca w stronę Ziemi asteroida wygląda bowiem, jakby miała założoną ogromną maskę.
Obiekt o nazwie 52768 (1998 OR2) jest celem obserwacji astronomów z Obserwatorium Arecibo w Portoryko. Formacje znajdujące się na powietrzchni asteroidy w normalnych warunkach nie budziłyby większych skojarzeń, lecz teraz – w dobie pandemii – pojawiają się pewne podobieństwa.
1998 OR2 ma ok. 2 kilometrów średnicy i obraca się średnio raz na cztery godziny. Naukowcy z placówki poświęconej badaniu obiektów bliskich Ziemi stwierdzili, że najmniejsza odległość pomiędzy asteroidą a naszą planetą będzie miała miejsce 29 kwietnia. Jednocześnie będzie ona 16 razy większa niż dystans pomiędzy Ziemią a Księżycem.
Czytaj też: W jaki sposób ten napęd może chronić Ziemię przed asteroidami?
1998 OR2 należy do grona tzw. potencjalnie niebezpiecznych obiektów, czyli takich, które mają co najmniej 150 metrów średnicy i mogą zbliżyć się do Ziemi na odległość mniejszą niż 7,5 milionów kilometrów. I choć owa asteroida nie stanowi obecnie zagrożenia dla naszej planety, to zderzenie z nią miałoby poważne konsekwencje. Co ciekawe, w przyszłości 1998 OR2 ponownie nas odwiedzi, a dystans będzie nawet mniejszy.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News