Chcielibyście dosłownie polecieć w kosmos, ale boicie się rakiet? Mamy dla Was rozwiązanie. A w zasadzie nie my, lecz firma Space Perspective która chce wykorzystać balony do transportowania swoich klientów na wysokość ok. 30 kilometrów.
Według przedstawicieli firmy, podróż w kosmos będzie stosunkowo krótka. Wznoszenie na planowaną wysokość zajmie ok. dwóch godzin, a kolejne dwie godziny będą poświęcone powrotowi na Ziemię. Dwugodzinne okno pomiędzy wznoszenie i opadaniem umożliwi podróżnym podziwianie naprawdę zapierających dech w piersiach widoków.
Po zakończeniu podróży kapsuła wyląduje na powierzchni Oceanu Atlantyckiego, a jej pasażerowie zostaną zabrani przez statek i przetransportowani na brzeg. Ile będzie kosztowała taka atrakcja? 125 tysięcy dolarów, co w przeliczeniu na naszą walutę daje ok. pół miliona złotych.
Czytaj też: Elon Musk ujawnił obecny priorytet dla SpaceX
Podobne usługi zamierzają oferować również SpaceX oraz Blue Origin. Turystyka kosmiczna przynajmniej na razie zaspokoi potrzeby najbogatszych osób. Wysyłanie ludzi czy obiektów w kosmos jest kosztowne, przez co – przynajmniej dopóki technologie nie staną się tańsze – na razie większość z nas będzie musiała obejść się smakiem.