Dopiero kilka lat temu naukowcy potwierdzili istnienie nowego, ogromnego gatunku ryb morskich o nazwie Hoodwinker Sunfish. Ryba została tak nazwana w związku z jej ukrywaniem się przed ludzkim wzrokiem przez długi czas. Niedawno jedna z nich została wyrzucona na brzeg oceanu w Południowej Kalifornii.
Gdy spacerowicze natrafili na ponad dwumetrowy okaz, który wygląda dość przerażająco, od razu zrodziło się kilka pytań. Jedno z nich wiąże się z faktem, że Hoodwinker Sunfish zamieszkuje wody Australii i Nowej Zelandii, choć znajdowano ją również w okolicach Chile oraz Południowej Afryki. To wciąż jednak ogromnie daleko od Ameryki Północnej, a w szczególności – Kalifornii.
Czytaj też: Ryba przeszła test lustra – czy to oznacza samoświadomość?
Badacze zastanawiają się, w jaki sposób ryba dotarła aż do wód Kalifornii. Początkowo naukowcy sądzili, że może to być inny gatunek tzw. samogłowów, ale porównując fotografie martwego osobnika, który znalazł się na plaży, zauważyli podobieństwo do Hoodwinker Sunfish. Kolejną zagwozdkę stanowi fakt, dlaczego ryba została zauważona dopiero teraz – być może dotarła w te rejony w pojedynkę. Z drugiej strony istnieje prawdopodobieństwo, że w wodach Kalifornii zamieszkuje cała populacja tego gatunku samogłowów. Trudno stwierdzić, która opcja wydaje się bardziej interesująca.
[Źródło: bgr.com]
Czytaj też: Ryba z gatunku ciernikowatych rozmnożyła się bez samca