Przytroczone do ciągników siodłowych naczepy są często wypełnione nawet kilkudziesięcioma tonami (bliżej 20 niż 100) i choć mogłoby się wydawać, że taka masa wystarczy, aby utrzymać je w pionie, to prawda jest inna. Taka naczepa może obrócić się przez błąd kierowcy, innych uczestników ruchu, czy nawet silny wiatr i pociągnąć za sobą ciągnik siodłowy. Stąd pomysł firmy Axicle na system TARS, który może uratować kierowców tirów.
Firma Axcile chce chronić kierowców tirów przed paskudnymi wypadkami. Jej system TARS dokonuje tego w prosty sposób
Tiry są narażone na ryzyko przewrócenia się z różnych powodów, a kiedy ich przyczepa zaczyna się przewracać, pociąga za sobą również ciągnik, czyli przednią część z kabiną osadzoną przez kierownicę. Z tym zjawiskiem chce właśnie zawalczyć firma Axicle z Kalifornii, wykorzystując czujnik i mechanizm zwalniający, aby pozwolić przyczepie swobodnie się przewrócić i zapobiec przewróceniu się ciągnika.
Firma Axicle wykorzystuje do tego płytę sprzęgu siodłowego wyposażoną w system TARS (Tractor Anti-Roll System), który zapobiega przewróceniu się części kabinowej. Gdy system TARS wykryje przewracającą się przyczepę, w ciągu milisekundy uruchamia pneumatyczny lub pirotechniczny mechanizm zwalniający, który zapobiegająca przewróceniu się pojazdu poprzez natychmiastowe odczepienie przyczepy.
Czytaj też: Rewolucja chodzenia w VR. Przypominające wrotki EKTO ONE znacząco zwiększają imersję
System TARS monitoruje kąt przechyłu i prędkość ciągnika co milisekundę, czyli szybciej niż jakakolwiek funkcja wspomagania kierowcy lub autonomicznej jazdy. Jego algorytm jest w stanie wykryć wartości graniczne dla przyczepy i określić z dokładnością do 99,99 procent, czy zdarzenie wywrócenia jest nieuchronne. Kiedy tak uzna, odczepia przyczepę i pozwala zrobić resztę grawitacji.