Miliony lat temu latający gad wielkości samolotu latał nad Kanadą. Teraz ten ogromny gatunek gigantycznego pterozaura doczekał się własnej nazwy: Cryodrakon boreas. Tłumacząc z greki, otrzymamy nazwę „zimny smok północnych wiatrów”.
Skamieniałości Cryodrakon boreas zostały odkryte kilkadziesiąt lat temu i uważano, że należą one do innego północnoamerykańskiego gatunku: Quetzalcoatlus, jednego z największych latających zwierząt wszech czasów. Ale odkrycie dodatkowych skamielin w ostatnich latach rozjaśniło sytuację. Naukowcy zrozumieli, że skamieliny reprezentują nowo odkryty gatunek.
Czytaj też: Skały w miejscu uderzenia asteroidy ukazują początek wymierania dinozaurów
Biorąc pod uwagę kość szyi, która prawdopodobnie należała do dorosłego osobnika, badacze przypuszczają, iż ten pterozaur osiągał rozpiętość skrzydeł rzędu 10 metrów. Wszystkie skamieliny Cryodrakon pochodzą sprzed ok. 77 milionów do 74 milionów lat i powstały okresie kredowym (145,5 miliona do 65,5 milionów lat temu).
Azhdarchidy żyły na wszystkich kontynentach, z wyjątkiem Antarktydy i Australii. Charakteryzowały się wielkimi głowami, długimi szyjami oraz nogami. Ale pomimo ich ogromnych rozmiarów, pozostało niewiele skamielin latających gigantów. Wiąże się to z faktem, że najlepiej zachowane szczątki pochodzą z terenów znajdujących się w pobliżu mórz i rzek. Przedstawiciele gatunku Cryodrakon boreas żyli jednak w głębi lądu.
[Źródło: livescience.com; grafika: David Maas]
Czytaj też: Hadrozaur z Japonii rzuca światło na różnorodność dinozaurów