Model S wkracza zwykle na tor wtedy, kiedy Model 3 Tesli w wydaniu Performance jest niewystarczający. Jak więc poradził sobie z Audi R8?
Zacznijmy może od tego, że Tesla wcale nie jest tutaj na straconej pozycji, kiedy to występuje w wydaniu P100D i ma przed sobą wyścig na prostej. Natychmiastowy moment obrotowy z elektrycznych silników sprawdza się więc tutaj idealnie. Potwierdza to sprint do 96,5 km/h w poniżej 3 sekundy i pokonanie ćwierci mili w około 10.
Nie wiemy jednak co to za Audi R8. Zależnie od rocznika może być to 562 albo 611-konny model z racji zmian w 5,2-litrowym silniku V10. Uznajmy jednak, że do 96,5 km/h rozpędza się w około 3,2 sekundy, a ćwierć mili pokonuje w 10,5 sekundy.
Czytaj też: Szyba Golfa kontra bazooka, czyli szkło Tesli się chowa
Na papierze więc Model S i Audi R8, to godni rywale, jak będzie w rzeczywistości na odległości ćwierć mili, czyli 402 metrów?