Wygląda na to, że Tesla ma w planach naprawdę solidne rozwijanie swoich usług i technologii, jako że pracuje obecnie nad własnymi mapami.
Tesla używa obecnie Google Maps jako bazy danych dla swojej autonomicznej technologii. Ponadto za odpowiednie oprogramowanie, które ją wykorzystuje, odpowiada firma programistyczna MapBox, pracująca nad tego typu projektami od około dekady.
Elon Musk powiedział jednak ostatnio, że funkcja Smart Summon Tesli (jedna z funkcji autonomicznych) będzie się zmieniać. Teraz firma ma zamiar wykorzystywać punkty GPS prosto od swoich samochodów, które nieustannie generują dane, po prostu jeżdżąc po świecie.
Czytaj też: Posłuchajcie jak brzmi Ferrari 550 z przerobionym wydechem
Potwierdzenie tego przez Muska oznacza, że producent samochodów zbiera już wystarczającą ilość danych, aby móc tworzyć własne mapy (lub silnik do sterowania autopilotem), które pomogą m.in. w nawigacji na parkingach, co zapewni właścicielom Tesli płynniejsze korzystanie z Smart Summon.