Cooler Master ma w ofercie nie tylko drogie chłodzenia, ale także takie, które mogą zastąpić BOX. Przyjrzyjmy się temu, co może zaoferować model Cooler Master A52.
Chłodzenie otrzymujemy w zestawie jedynie z instrukcją. Montaż jest banalny, bowiem opiera się na standardowym montażu od AMD.
Cooler Master A52 wygląda jak zwykłe chłodzenie BOX. Ma ono 95 mm wentylator, a dokładne wymiary to 95 x 110 x 60 mm. Dzięki niewielkim wymiarom chłodzenie sprawdzi się w bardzo małych obudowach. Testowana wersja kompatybilna jest tylko z procesorami AMD. Wentylator kręci się z maksymalną prędkością równą 2600 RPM. Głośność wynosi 28 dBA, przepływ powietrza 31 CFM a ciśnienie 2,21 mmH2O. Śmigło zasilane jest przez wtyczkę 3 pin. Warto też wspomnieć, że fabrycznie na spodzie znajduje się nałożona pasta termoprzewodząca.
Platforma testowa
Testy
W testach temperatury wykorzystałem moduł termowizyjny smartfonu CAT S61. Procesor nie był podkręcany – działał na domyślnych ustawieniach. Testy były szybkie. Na maksymalnych obrotach Cooler Master A52 osiągał głośność 47,5 dBA – był on dosyć hałaśliwy. Temperatura procesora wynosiła aż 95°C a ustawiał się on na 3,9 GHz. Początkowo były to 4 GHz, ale wysokie temperatury powodowały spadnie taktowania. Jak sami widzicie, chłodzenie nie radzi sobie z jednostkami średniej klasy i jest słabsze od boxowych AMD.
Podsumowanie
Cooler Mastera A52 nie znalazłem w sklepach. Na Allegro kupicie go za 33 zł używanego, więc nowa sztuka kosztuje pewnie ok. 50 zł. Niestety chłodzenie sprawdzi się jedynie przy słabych procesorach. Nic więc dziwnego, że chłodzenie domyślnie działa na maksymalnych obrotach – jest wtedy dosyć głośno. Przy procesorach ze średniej klasy warto dołożyć te nawet 30 zł do lepszej konstrukcji. Cooler Master A52 sprawdzi się jedynie przy słabszych procesorach, jego zakup musicie więc dobrze przemyśleć.
Zdjęcia wykonano za pomocą smartfona Oppo Reno.