Noctua NH-L12 Ghost S1 Edition to modyfikacja znanego chłodzenia stworzona specjalnie dla obudowy Ghost S1 . Jak poradzi sobie ono z 10600K?
Akcesoria Noctua NH-L12 Ghost S1 Edition
Chłodzenie otrzymałem w standardowym dla Noctua opakowaniu. Wraz z nim znajduje się zestaw montażowy, instrukcja, pasta NT-H2 oraz adapter L.N.A. Cieszy, że firma wreszcie zaczęła dodawać swoją najlepszą pastę do coolerów – jest to spory plus. Gwarancja wynosi 6 lat.
Czytaj też: Test chłodzenia Deepcool Gammaxx L240 v2
Czytaj też: Test chłodzenia Noctua NH-U12A
Specyfikacja Noctua NH-L12 Ghost S1 Edition
Cooler wygląda normalnie – z góry tak naprawdę widać tylko radiator. Sam wentylator ma charakterystyczne dla firmy kolory. Natomiast chłodzenie i tak najczęściej zostanie schowane w mini PC, więc to zbytnio nie ma znaczenia.
Dokładne wymiary chłodzenia to 66 mm x 128 mm x 150 mm. Waży ono 500 g. Będzie ono kompatybilne z pamięciami RAM o wysokoścui do 48 mm. Noctua NH-L12 Ghost S1 Edition oferuje cztery ciepłowody o grubości 6 mm. Podstawka jest wykonana na lustro, a jakość wykonania całości jak jak zawsze u Noctuy – najwyższy z możliwych.
Czytaj też: Czy drogie chłodzenie powietrzem poradzi sobie z Intel Core i9-10900K?
Za chłodzenie odpowiada też wentylator Noctua NF-B9 PWM. Jest to 92 mm konstrukcja, o maksymalnych obrotach 1600 RPM, przepływie powietrza 64,3 m^3/h i głośności 17,6 dBA. Adapter L.N.A. pozwala na obniżenie tych parametrów do 1300 RPM, 53,6 m^3/h i 13,1 dBA. Konstrukcja oparta jest o łożysko SSO.
Testy Noctua NH-L12 Ghost S1 Edition
Chłodzenie dało sobie radę z 10600K pracującym na 4,5 GHz (symulacja braku OC i działania procesora pod obciążeniem na domyślnych ustawieniach). Temperatura jest oczywiście wysoka, ale nie zagraża ona bezpieczeństwu sprzętu. Niestety po OC na 4,9 GHz temperatury momentalnie zaczęły sięgać 95°C więc test wyłączyłem. Chłodzenie ewidentnie nie radzi sobie po OC.
Czytaj też: Test chłodzenia Cooler Master MA620M
Na maksymalnych obrotach jest ono słyszalne, ale nie jest jakoś wybitnie głośne. Na 1300 RPM jest znacznie ciszej, choć do idealnej ciszy jeszcze trochę brakuje. Nie jest jednak źle – wentylator nie rozkręci się do poziomu odkurzacza więc w miarę komfortowo możecie pracować nawet na maksymalnych obrotach.
Podsumowanie testów Noctua NH-L12 Ghost S1 Edition
Noctua NH-L12 Ghost S1 Edition kosztuje ok. 250 zł. Jest to bardzo fajna konstrukcja nie tylko dla obudowy Ghost S1, ale także dla innych małych skrzynek. Dzięki niskiej wysokości spokojnie zmieści się ona w większości Mini PC. Wydajność pozwala na użycie chłodzenia na niepodkręconym 10600K – jest całkiem nieźle. Niestety na żadne OC nie możecie zbytnio liczyć. Na maksymalnych obrotach chłodzenie jest słyszalne, ale nie jest odkurzaczem. Na 1300 RPM jest już znacznie ciszej, ale temepratury również trochę wzrastają.
Czytaj też: Test chłodzenia Deepcool Castle 280RGB
Jak zawsze musze pochwalić wysoką jakość wykonania – tutaj nie mam żadnych zarzutów. Jeśli więc szukacie naprawdę małego chłodzenia do Mini PC, które poradzi sobie z niepodkręconymi mocniejszymi procesorami to warto wziąć pod uwagę wybór Noctua NH-L12 Ghost S1 Edition.
Zdjęcia wykonałem za pomocą smartfona Oppo Reno 2.