Testerzy gier może i mają dosyć monotonną pracę, ale możliwość podejrzenia wszelkiego rodzaju glitchy i wykazywanie się kreatywnością, którą mogą się pochwalić najbardziej dociekliwi gracze, zawsze jest w cenie. Jedni z testerów nadchodzącej do Sea of Thieves wielkiej aktualizacji rocznicowej, która doda do gry nową kampanię fabularną, wędkarstwo, gotowanie, nowy tryb PvP o nazwie Arena, a nawet specjalne harpuny. A te są właśnie dziś głównym bohaterem.
Czytaj też: Co w rocznicowej aktualizacji Sea Of Thieves?
W teorii mają służyć do „połączenia” swojego statku z innym, aby ułatwić abordaż, czy uniemożliwić ucieczkę, ale też wyciągania czegoś z wody, czy wykonywania niemożliwych dotąd manewrów za sterem w postaci np. ostrych zakrętów po zaczepieniu się okolicznej wyspy, czy skały. Jak się jednak okazało w najnowszym materiale kulis z Sea of Thieves Insiders, te harpuny zapewniają też wielkim galeonom możliwości Spider-Mana.
Problem sprowadzał się do fizyki i kwestii ciężaru, których luki pozwalały „wyholowanie” statku na skały, a nawet wyspy. Zdarzały się też momenty, że znacznie wirtualnie cięższa łódź z wiosłami była w stanie pociągnąć ogromne okręty. Niedociągnięcia zostały już oczywiście i na szczęście (?) naprawione.
Czytaj też: Statystyki Sea of Thieves sugerują, że tytuł naprawdę się udał
Źródło: PCGamer