Statek, który kilkadziesiąt lat temu zatonął na wybrzeżu Kalifornii, został niedawno zrekonstruowany z zachowaniem wielu szczegółów. Cyfrowy, trójwymiarowy model zawiera nawet setki gąbek, które zebrały się na powierzchni statku wraz z upływem lat.
American Heritage statek zaopatrujący, który kiedyś obsługiwał platformę wiertniczą – zatonął w Santa Monica Bay 4 maja 1995 roku. Przez dziesięciolecia jego dokładne położenie było nieznane. Dopiero w maju 2018 roku naukowcy z MBARI powrócili i zmapowali dno oceanu i dowiedli, że znajduje się tam wrak American Heritage. Mierzył 60 metrów długości i spoczywał prawie 700 metrów pod powierzchnią.
Chociaż kadłub statku był gęsto pokryty gąbkami, naukowcy byli w stanie dostrzec litery znajdujące się na dziobie. Potwierdzili tym samym, że wrak statku to wspomniany American Heritage. Jeden z naukowców odpowiedzialnych za odkrycie, Knute Brekke, pracował wcześniej na pokładzie tej jednostki. Kiedy doszło do katastrofy, Brekke był nawet na pokładzie. Teraz, pilotując zdalnie sterowaną jednostką, przez trzy godziny wykonywał zdjęcia wraku. Dzięki tysiącom fotografii zespół był w stanie wykonać trójwymiarowy model statku.
Model nie jest kompletny, ponieważ liny i słaba widoczność uniemożliwiały zbliżenie się wystarczająco blisko wraku. Niemniej jednak rekonstrukcja jest wystarczająco szczegółowa, aby pokazać, że American Heritage jest obecnie domem dla tysięcy gąbek.
[Źródło: livescience.com; grafika: MBARI]
Czytaj też: Grecki statek jest najstarszym dobrze zachowanym wrakiem na świecie