League of Legends pomimo upływu lat nadal jest ogromnym fenomenem, który gromadzi przed ekranami tłumy, oglądające równie chętnie poczynania na profesjonalnym szczeblu. Wprawdzie do DOTA 2 tej MOBIE jeszcze daleko, ale nie zapowiada się, że kiedykolwiek umrze. Zwłaszcza że Tencent oraz Riot Games pracują właśnie nad mobilną wersją LoLa i jestem w stanie uwierzyć, że ten wariant na telefony zwiększy pulę graczy o dobre kilkadziesiąt procent.
Czytaj też: GOG Galaxy 2.0 – CD Projekt stworzy platformę o której marzyliśmy
Tak wynika z raportu Reuters, więc możemy być co do tego pewni – to cholernie solidne źródło informacji. Według niego Tencent próbował wejść w podobną współprace z Riot Games wiele lat temu, ale Riot odrzucił pomysł w tym czasie. Przez to Tencent dorobił się m.in. mobilnego Arena of Valor, czy Honor of Kings, które podbiły platformy iOS, Android oraz Nintendo Switch, mogąc pochwalić się ogromną bazą graczy.
Jednak zapewne wiecie, że Tencent jest właścicielem Riot Games, więc teraz mógł po prostu zażądać tego typu produkcji. Wprawdzie ten moloch z dalekiego wschodzi poradziłby sobie bez tego tytułu na mobilkach, bo i tak jest niezrównany w tym segmencie, ale może widzi w tym szansę na przyciągnięcie kolejnej fali graczy z PC?
Na ten moment nie ma jednak gwarancji, że mobilna wersja League of Legends i nie jest jasne, jak bardzo jest rozwinięta. Powinna opierać się o oryginał, ale zapewne z masą zmian, aby sprostać wymogom kompletnie innej platformy. Postawi się więc zapewne na krótsze rozgrywki, mniej skomplikowane sterowanie i większy margines błędu, na jaki będą mogli pozwolić sobie gracze.
Czytaj też: Sprzedaż gier Capcomu pokazuje kondycję firmy
Źródło: Digitaltrends
