Wcześniejsze plany dotyczące cięć budżetowych w administracji zakładały masowe zwolnienia. Nowy plan jest inny, stanowiska pozostaną, ale urzędnicy pożegnają się z premiami i podwyżkami.
O redukcji zatrudniania w administracji mówiło się już od miesięcy, wynikać miały z rekonstrukcji rządu i zmniejszenia liczby resortów. Zapowiadano, że masowe zwolnienia rusza już końcem września, jednak jak podaje Dziennik Gazeta Prawna żadnego rozporządzenia o skali zwolnień jeszcze nie wydano. I choć w takiej sytuacji można mieć nadzieję na zachowanie pracy, to raczej o dodatkowych bonusach w przyszłym roku urzędnicy będą mogli tylko pomarzyć.
Związki zawodowe upatrują szansy na uniknięcie redukcji zatrudnień w rozpadzie koalicji, a nawet w przyspieszonych wyborach. Wówczas zmiany polityczne mogłyby zlikwidować wiele niepotrzebnych urzędów takich jak dwóch zastępców wojewody, czy masy dyrektorów i wicedyrektorów. Szacują, że takie ograniczenie posad przyniosłaby o wiele większe zyski niż redukcja zatrudnienia. Związkowcy szacują, że zapowiadane redukcje na poziomie 10 proc. można byłoby osiągnąć zupełnie inaczej. Wystarczyłoby nie zatrudniać nikogo na miejsce tych urzędników, którzy przejdą na emeryturę.
Wielu urzędników usłyszało już od swoich szefów, że zwolnień nie będzie, jednak to nie oznacza, że będzie tak różowo. Eksperci obawiają się, że zamiast przepisów o zwolnieniach wejdą takie, które ograniczą fundusze na nagrody i podwyżki w urzędach w 2021 roku. Urzędy podchodzą pod służbę cywilną, a zgodnie z art. 93 ust. 2 ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (t.j. Dz.U. 2020 r. poz. 265) fundusz na nagrody ma wynosić 3 proc. planowanych wynagrodzeń osobowych i dysponują nimi dyrektorzy generalni. Od 2021 roku ten przepis nie będzie jednak obowiązywał. Nowe przepisy zakładają, że fundusz wynagrodzeń w przyszłym roku ma wynieść tyle samo, co tegoroczny. Według ekspertów przepisy da się obejść, choć i tak jakiekolwiek nagrody będą przyznawane tylko za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, a pieniądze będą przyznawane w ramach środków na wynagrodzenia.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
