Cyberprzestępcy nie ustają w wymyślaniu nowych sposobów na oszustwa. Tym razem podszywają się pod PGE i rozsyłają wiadomości o rzekomym zaleganiu z opłatami.
Fałszywe SMS-y od PGE!
PGE czyli Polska Grupa Energetyczna wydaje się dość wiarygodnym źródłem wiadomości, prawda? Cóż, wygląda na to, że nic bardziej mylnego. Portal Niebezpiecznik donosi, że sporo osób zaczęło dostawać niepokojące SMS-y, w których przestępcy podszywają się pod PGE i informują o zaległości w płatności, która ma skutkować odcięciem prądu. Brzmi poważnie.
PGE: na dzień XX.XX zaplanowano odłączenie energii elektrycznej! Prosimy o uregulowanie należności [kwota] zl Zapłać teraz na: [tutaj podawany jest link]
Czytaj też: Logując się do Instagrama będzie można zamiast z SMS skorzystać z WhatsApp
Oszuści zdążyli już zauważyć, że im prostsze wiadomości, tym bardziej skuteczne. W przykładzie podawanym przez Niebezpiecznik widnieje bardzo niska kwota, która raczej nie wzbudzi niczyich podejrzeń. W końcu każdemu może się zdarzyć kilkuzłotowa pomyłka podczas opłacania faktury.
Osoby, które nie są aż tak zaznajomione z technologią mogą się przestraszyć i kliknąć w link, by dokonać płatności. Wówczas zostaje się przekierowanym na stronę imitującą tą należącą do PGE. Tam z kolei, zgodnie z instrukcjami ofiara zostaje poproszona o wejście w bramkę płatności, oczywiście fałszywą. A tam już prosta droga do utraty pieniędzy, bo niezależnie od wybranej metody płatności oszuści mogą dostać się na konto ofiary, albo chociażby skorzystać z klasycznego oszustwa na BLIK. Może to też stanowić furtkę do instalacji złośliwego oprogramowania.
Czytaj też: Dokumenty Google w końcu dostały funkcję, która w innych edytorach jest od lat
Warto więc ostrzec znajomych czy rodzinę przed takim procederem. Pamiętajcie, że nawet jeśli PGE będzie informowało o zaległościach, to w wiadomości przekaże nie link, a numer konkretnej faktury. Jeśli nie macie pewności, czy to prawdziwa wiadomość zawsze warto upewnić się np. dzwoniąc na infolinię. Może stracicie kilka minut czasu, ale pieniądze pozostaną w Waszych kieszeniach. I najważniejsze – nie klikajcie w niesprawdzone linki.