Bazujący wyłącznie na energii elektrycznej samolot Pipestrel Velis Electro stał się pierwszym na świecie samolotem elektrycznym, któremu Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego wlepiła certyfikat.
Ten z kolei potwierdza, że Velis Electro jest przystosowany do latania w swojej szczególnej kategorii samolotów, co bezpośrednio usuwa znaczącą przeszkodę na drodze wykorzystywania samolotów elektrycznych na komercyjnym rynku.
Velis Electro nie powstał przy tym od podstaw. Tak naprawdę bazuje na konstrukcji płatowca Wirus Pipistrel, a sam w sobie jest samolotem szkoleniowym. Jak na dwumiejscowe cacko, jest jest dość kompaktowy, ma rozpiętość skrzydeł rzędu 11 metra i waży całe 600 kg (via New Atlas).
Napędza go pojedynczy elektryczny silnik lotniczy Pipistrel E-811 napędzany dwoma chłodzonymi cieczą akumulatorami litowymi o pojemności 11 kWh, co zapewnia mu około 50 minut lotu, prędkość przelotową 181 km/h i pułap lotu do 3700 metrów.
Czytaj też: Walkcar to taka elektryczna platforma do jazdy
Według firmy Pipistrel, napęd elektryczny Velis Electro ma dwukrotnie dłuższą żywotność niż konwencjonalne układy napędowe, a ponieważ ma mniej części ruchomych, jest łatwiejszy i tańszy w utrzymaniu. Pierwsza transza 31 egzemplarzy tego samolotu ma zostać dostarczona w tym roku klientom w siedmiu różnych krajach.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
