Badając różne etapy życia gwiazd i zdobywając nową wiedzę na temat ich cyklu ewolucyjnego, naukowcy z Centrum Astrofizyki i Nauki Planetarnej odkryli informacje dotyczącego kluczowego etapu pojawienia się życia we Wszechświecie. Nowe badania ujawniają po raz pierwszy, jak materia rozrzucona podczas obumierania gwiazd jest poddawana recyklingowi, tworząc nowe gwiazdy i planety.
Od dawna było wiadome, że materiały, z których składa się ludzkie ciało, nie były obecne na początku istnienia Wszechświata. Pierwiastki takie jak węgiel i tlen tworzą się głęboko w gwiazdach i są uwalniane, gdy owe obiekty eksplodują. Nie jest jednak jasne, co dzieje się z tymi substancjami w przypadku większości gwiazd, które nie wybuchają.
Czytaj też: Jak duży jest Wszechświat?
Dzięki modelowaniu 2D z użyciem superkomputera Forge, który odwzorował wzór światła emitowanego z gwiazd w różnych warunkach środowiskowych, zespół badawczy był w stanie zrozumieć, w jaki sposób wyrzucany materiał jest przenoszony i mieszany z gazem międzygwiezdnym. To z kolei prowadzi do powstawania nowych obiektów astronomicznych.
Po raz pierwszy fizycy symulowali tworzenie mgławicy protoplanetarnej. Są to obiekty, które rozwijają się podczas późniejszych etapów ewolucji gwiazdy. Modelowali powstawanie powłoki, która jest uwalniana wraz ze starzeniem gwiazdy. Powłoki te tworzą chmury gazu i pyłu w kształcie pierścienia, które są widoczne na nocnym niebie. Badanie ujawniło, w jaki sposób gaz i energia wydalone przez gwiazdy są zwracane do Wszechświata. Naukowcy stwierdzili, że pierwiastki wytwarzane przez umierające gwiazdy są przenoszone w procesie fragmentacji i tworzą nowe gwiazdy oraz planety.
[Źródło: phys.org; grafika: Jeremy Thomas]
Czytaj też: Wszechświat może być młodszy niż przewidywano