War Thunder to pierwsza gra, która wykorzystuje technologię raytracingu na konsolach. Jakim cudem działa to bez kart NVIDII?
Sony chwaliło się tym, że Polyphony Digital udaje się powoli implementować raytracing na PlayStation, a tymczasem War Thunder na Xboksa One po prostu dostał aktualizację wprowadzającą takowe rozwiązanie do gry. Jak osiągnięto nową jakość części świateł?
Na korzystanie z dobrodziejstw ray-tracingu pozwala po prostu DirectX 11. To on został tutaj wykorzystany i dzięki niemu udało się wprowadzić nowe rozwiązania na konsoli. DirectX może być potężną bronią Microsoftu podczas kolejnej generacji konsol, choć PlayStation 5 również ma oferować jakieś opcje raytracingu.
Nowa aktualizacja zawiera o wiele więcej zmian, ale twórcy skrótowo opisują ją takimi słowami:
Drzewko szwedzkiego lotnictwa, pierwsze szwedzkie czołgi, dziesięć nowych okrętów, w tym Admirał Graf Spee i Prinz Eugen, dwie nowe lokacje oraz ulepszenia w silniku graficznym takie jak obsługa HDR, fizyczny system iskier czy skalowalne globalne oświetlenie.
W temacie grafiki pojawiły się jeszcze iskry lecące po trafieniu, z pożarów, wybuchów oraz wystrzałów posiadające model fizyczny.