Reklama
aplikuj.pl

Wiadomości RCS już w Polsce. Co to jest i czy możesz już z tego korzystać?

Pierwsi użytkownicy smartfonów w Polsce mają już dostęp do wiadomości RCS. Nowy standard komunikacji, które docelowo ma zastąpić SMS-y to trochę taki Messenger przeniesiony do aplikacji Wiadomości. Podpowiadamy jak sprawdzić, czy już możesz z niego korzystać.

RCS-y łatwo przegapić

Powiedzmy sobie szczerze – nikt na co dzień nie grzebie w ustawieniach Wiadomości. A to tam możemy trafić na wzmiankę o wiadomościach RCS. Fakt ich aktywacji powinien też potwierdzić komunikat widoczny jako wiadomość (SMS) od Google’a informujący o możliwości korzystania z funkcji chatu. I trzeba przyznać, ze Chat brzmi znacznie przyjaźniej niż RCS.

Włączenie tej funkcji może różnić się w zależności od telefonu. Aby to zrobić należy wejść w Wiadomości, następnie wybrać opcje (zazwyczaj trzy kropki w prawym górnym rogu ekranu) i tam może być widoczna opcja Funkcje chatu. Jeśli jej nie ma, warto też sprawdzić opcję Zaawansowane. Czasami tam jest ukryta.

Funkcja pojawia się losowo u wybranych użytkowników. W moim przypadku nie jest aktywna na żadnym smartfonie, ale opcje chatu pojawiły się już w modelach Huaweia – Mate 20 Pro i P30 Pro, ale z komunikatem o nieaktywności.

Czytaj też: Darmowy Internet w Orange i T-Mobile

Czym są wiadomości RCS?

RCS to nowy standard wdrażany przez Google’a, który ma zastąpić wiadomości SMS. W zasadzie MMS również. RCS-y nie bez powodu są nazywane chatem, bo najprościej jest je porównać do działania Messengera.

Podobnie jak w przypadku komunikatora Facebooka możemy przesyłać sobie obrazki, GIF-y, a wszystko to w czasie rzeczywistym. Dodatkowo nasz rozmówca widzi informację, że właśnie odczytaliśmy lub piszemy wiadomość. Choć można to wyłączyć. Nie brakuje też opcji prowadzenia rozmów grupowych.

Wiadomości RCS są wysyłane za pomocą Internetu, czyli transmisji danych komórkowych lub po Wi-Fi. To otwiera nowe możliwości, bo za pomocą RCS- ów można też przesyłać załączniki o maksymalnej wadze do 100 MB. To ogromny przeskok w stosunku do MMS-ów, których maksymalny rozmiar to zazwyczaj 300 kB.

Wiadomości RCS są niezależne od operatora. Sieci nie bardzo chcą je wprowadzać

Polscy operatorzy nie śpieszą się z wdrażaniem wiadomości RCS. Jeśli więc w Twoim telefonie pojawiła się nowa opcja, to jest to zasługa Google’a, a nie operatora.

Sieci komórkowe od dłuższego czasu testują nowe rozwiązanie, ale nie śpieszą się z jego oficjalnym wdrażaniem. Najbardziej krytykowanym elementem RCS-ów jest brak odpowiednich zabezpieczeń. Wiadomości nie są w pełni szyfrowane i podobnie jak w przypadku SMS-ów, operator może mieć wgląd w ich treść. I może je przekazać uprawnionym do tego służbom. Tyle tylko, że tak jak w przypadku SMS-ów przesyłamy sam tekst, tak tutaj do wglądu będą również wszystkie przesyłane załączniki.

Oczywiście warto tutaj dodać, że nie jest tak, że każdy pracownik operatora widzi treść przesyłanych wiadomości. Ich wygenerowanie wymaga uzyskania odpowiednich zgód i przestrzegania wielu procedur. Jeśli więc kontaktujecie się z Biurem Obsługi, konsultant może co najwyżej zobaczyć ile wysyłacie wiadomości i na jakie numery, ale bez wglądu w ich treść.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News