W Polsce narzekamy na temperatury powyżej 30°C. Jednakże są kraje, gdzie taka temperatura jest wybawieniem. W Indiach ostatnio przekraczała ona 50°C a w Kuwejcie notuje się rekordowe 63°C.
W nowym badaniu naukowcy przyjrzeli się prognozom z 22 oddzielnych raportów klimatycznych. Tym samym stworzyli oni najlepszą prognozę na przyszłość – nie jest ona zbyt optymistyczna.
Czytaj też: Tajemnicze wyspy mogą być starsze od Stonehenge
Naukowcy odkryli, że przy obecnych poziomach emisji gazów cieplarnianych rekordy temperatur będą ustanawiane w około 58% krajów na świecie. Co więcej, rekordy będą bite co roku do 2100 roku. Prawie 10% krajów na świecie będzie notowało często maksymalne temperatury wyższe nawet o 1°C. Wiele krajów będących na równiku będzie co roku miało dwa miesiące w roku przewyższające temperaturami te same miesiące rok temu.
Jest to jedna z wizji świata. Jeśli udało by się znacznie ograniczyć emisję gazów cieplarnianych to odsetek miejsc z rekordami spadnie do 14%. Liczba miesięcy na równiku spadnie wtedy do 3 na dekadę. Warto więc powalczyć o to, żebyśmy żyli na zimniejszej planecie.
Czytaj też: Zmiany klimatu mogą zwiększyć populację kałamarnic
Źródło: Livescience