Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych zmieni się z „drugiej armii lądowej” na czołowe amerykańskie siły. Czym jednak dokładnie przejawią się te wielkie zmiany amerykańskich marines?
Jaką formę przyjmą zmiany amerykańskich marines?
Informacje czerpiemy z raportu Breaking Defense, wedle którego to amerykańscy marines skupią się w znacznym stopniu na przyjęciu formy sił desantowych z myślą głównie o operacjach desantowych w regionie Azji i Pacyfiku. Dlatego też Marines zorganizują się w mniejsze jednostki zdolne do działania na dużych odległościach, które będą w stanie szybko przejąć chińską sieć baz na wyspach Morza Południowochińskiego.
Czytaj też: Obejrzyjcie szkolenie specjalistów od uzbrojenia przez polską jednostkę komandosów

W ramach tych zmian Marines wymienią swoje czołgi, artylerię, a nawet zakup myśliwców F-35C, stawiając na pociski dalekiego zasięgu, bezzałogowe okręty i broń przeciw okrętom. Wszystko po to, aby lepiej i sprawniej przeskakiwać pomiędzy nadmorskimi bazami wroga za pomocą nowego lekkiego okrętu desantowego (LAW). Z kolei pociski przeciwlotnicze i przeciwokrętowe będą utrudniać operowanie chińskim wojskom wokół nich, ostatecznie całkowicie je wypierając.
Czytaj też: Plany na myśliwiec szóstej generacji marynarki USA
Wielkie zmiany mają potrwać do około 2030 roku, do którego to Korpus Piechoty Morskiej całkowicie pozbędzie się batalionów czołgów, zmniejszy liczbę batalionów piechoty z 24 do 21, baterii dział artyleryjskich z 21 do pięciu, kompanii pojazdów desantowych z sześciu do czterech, jak również eskadr śmigłowców i samolotów typu tilt-rotor.