Reklama
aplikuj.pl

Dzięki tym badaniom wiemy, które galaktyki mogą zawierać życie

proznia, kosmos

Na łamach Monthly Notices of the Royal Astronomical Society opublikowano artykuł, z którego wynika, że naukowcy wiedzą jakich galaktyk poszukiwać w kwestii znalezienia życia pozaziemskiego.

Autorzy badań sądzą, że galaktyki eliptyczne są znacznie mniej prawdopodobnymi miejscami jeśli chodzi o występowanie życia w porównaniu do spiralnych, takich jak Droga Mleczna. Dotychczasowe analizy, m.in. ta z 2015 roku, sugerowały, jakoby galaktyki eliptyczne przewyższały pod tym względem spiralne nawet 10 tysięcy razy.

Istnienie życia w tego typu galaktykach powinno być dużo bardziej prawdopodobne, co wiąże się z ich gigantycznymi rozmiarami. To z kolei przekłada się na większą ilość gwiazd i planet, być może takich jak Ziemia. Profesor Daniel Whitmire sądzi jednak, że ustalenia z 2015 roku stoją w sprzeczności z tzw. zasadą kopernikańską. Zakłada ona, że jeśli nie ma dowodów stanowiących zaprzeczenie jakiejś zależności, to te, które zaobserwowano do tej pory powinny zostać uznane za normę. Innymi słowy, jeśli widzimy jakiś obiekt i jego właściwości, to możemy uznać, że są one typowe dla innych obiektów tej klasy.

Czytaj też: W atmosferze tej egzoplanety metale mają formę gazów. Gdzie się znajduje?

Tym samym skoro na Ziemi istnieje rozwinięte życie, to powinniśmy uznać, że są to najbardziej optymalne warunki i właśnie galaktyki spiralne mogą stanowić siedliska innych cywilizacji. Co więcej, Whitmire sądzi, że galaktyki eliptyczne ewoluują zupełnie inaczej niż spiralne. Doświadczają one ogromnych ilości promieniowania, co wydaje się przekreślać szanse na istnienie tam rozwiniętych cywilizacji. Tych powinniśmy szukać w galaktykach podobnych do Drogi Mlecznej.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News