Nie często zdarza się, że tego typu kawałki historii wpadają na aukcje, ale jeśli już do tego dochodzi, to jedno jest pewne – rekordy cenowe nie są żadnym zaskoczeniem. Tym razem mowa o sprzedaży samochodu do Formuły 1, jakim jest Williams-Renault FW15B.
Czytaj też: Ktoś wsadził do Mazdy RX-8 silnik z pickupa
Ten samochód po prostu zdominował sezon w 1992 roku, a prowadzący go Nigel Mansell zdobył tak wiele tytułów, że do tej pory posiada kilka rekordów co do ilości zwycięstw na torze. Rok później, bo w 1993 roku rewizja FW15B w FW15C zapewniła z kolei Alainowi Prostowi tytuł mistrza Formuły 1 i nie było w tym nic dziwnego, bo wyprzedzał momentami technologicznie swoją konkurencję.
Na sprzedaż zmierza teraz Williams FW15B, który może pochwalić się 3,5-litrowym silnikiem wyścigowym Renault RS3 z dziesięcioma cylindrami i pneumatycznymi sprężynami zaworowymi. Ten generował najpierw 700 koni mechanicznych przy 12500 obrotach na minutę, ale zmiany pod koniec sezonu wycisnęły z niego kolejne 60 KM przy 14500 RPM. Taką mocą zajmowała się 6-biegowa skrzynia biegów Williams z poprzecznym wałem, ale to silnik o numerze seryjnym 240 jest tutaj kartą przetargową. Towarzyszy mu bowiem dokumentacja historyczna Renault Sport, która potwierdza, że jest to rzeczywisty silnik używany przez Mansella w wygraniu Grand Prix RPA w 1992 roku.
Williams FW15B był również wyposażony w aktywne zawieszenie z poziomowaniem jazdy i był pierwszym samochodem z aktywnym zawieszeniem, który wygrał mistrzostwo, ale nie był pierwszym bolidem F1, w którym zastosowano aktywne zawieszenie. To sterowane komputerowo zapewniło kierowcy niezliczone korzyści, które tylko podkreślały dodatki pokroju poprawy trakcji oraz aerodynamicznego nadwozia.
Williams-Renault FW15B z 1992 roku trafi na sprzedaż podczas festiwalu Goodwood tego roku i szacuje się, że osiągnie cenę ponad 5 milionów dolarów.
Czytaj też: Odrestaurowany Cheetah #003 trafił na aukcję
Źródło: New Atlas
