Manny Khoshbin, prezes i dyrektor generalny The Khoshbin Company, może pochwalić się garażem wypełnionym wyjątkowymi samochodami. Teraz zawitał do nich Bugatti Chiron w edycji Hermes.
Co najważniejsze Chiron Hermes jest jednorazowym wybrykiem. Inicjatywa jego stworzenia wyszła od samego właściciela, pana Khoshbina, który w swojej kolekcji ma już podobnie ozdobiony model, ale Pagani Huayra.
Według Khoshbina Chiron Hermes Edition to czteroletni projekt, który zyskuje jeszcze więcej na białym lakierze – zwykle Chiron pokazuje się nam w znacznie charakterystyczniejszych barwach. Zwłaszcza teraz, kiedy to zapowiedziano specjalne, wyjątkowo czarne modele Noire.
Biel tego jedynego w swoim rodzaju modelu Chirona dominuje również wewnątrz, łącząc się z odcieniami szarości, srebrem i od czasu do czasu czarnym. Bije przy tym z niego nie tylko wyjątkowość i unikalność, ale też niemożliwy do podrobienia luksus i elegancja.
Przy okazji warto wspomnieć, że najlepsze w modelach Bugatti Chiron jest zdecydowanie to, że przy możliwości wjechania na publiczne drogi ma pod maską potężny 8-litrowy silnik W16 z czterema turbosprężarkami o mocy 1500 koni mechanicznych.