Warunki na polach bitwy są dalekie od idealnych, dlatego Armia USA rozpoczęła pracę nad α-shape, czyli specjalną techniką, która sprawi, że współpraca bojowych robotów będzie możliwa nawet wtedy, kiedy ich komunikacja zacznie szwankować.
Jak ważna jest współpraca bojowych robotów?
Rozwój technologiczny sprawił, że roboty nie są już niczym specjalnym na wojskowej służbie, a jako że znajdują się na niej od dawna, to nadszedł czas na ich ulepszenia. Ostatnio Armia USA zainteresowała się tym, jak zapewnić tym bojowym robotom możliwość współpracy, działania w określonych drużynach w celu osiągnięcia wspólnego celu, kiedy komunikacja między nimi zacznie zawodzić albo zwyczajnie przestanie być możliwa. Wtedy inteligentne, autonomiczne roboty będą zmuszone dostosować się do warunków bez bezpośredniej wiedzy, co robią pozostałe jednostki w drużynie.
Czytaj też: Superżołnierze koniecznością? Odpowiedzi udziela główny naukowiec Space Force
Na temat tego, jak ważne jest to w praktyce, wypowiedział się badacz wojskowy, dr Bradley Woosley:
Roboty pracujące w zespołach potrzebują metody, która zapewni, że nie będą powtarzać [swoich] wysiłków. Gdy wszystkie roboty mogą się komunikować, istnieje wiele technik, których można użyć, ale w środowiskach, w których roboty nie mogą się szeroko komunikować z powodu konieczności pozostawania w ukryciu […] roboty będą potrzebowały metody koordynacji z jak najmniejszą liczbą komunikatów.
– powiedział badacz wojskowy, dr Bradley Woosley.
I stąd właśnie rozpoczęcie prac nad techniką, która już powstała w swoich pierwszych wersjach i nosi miano α-shape (kształt alfa), która to pomaga grupom autonomicznych robotów osiągnąć cele misji bez konfliktów między sobą lub powielania wysiłków, pomimo braku możliwości wymiany informacji między sobą. Odpowiada za nią US Army Combat Capabilities Development Command (DEVCOM), Army Research Laboratory, University of Nebraska oraz Omaha Computer Science Department.
Czytaj też: Roboty z naturalnymi mięśniami na celowniku Armii USA
Technika α-shape działa poprzez przydzielanie zadania jednemu z robotów w drużynie, a następnie dostarczania tych informacji innym wybranym robotom, które zapamiętają przydział zadania do konkretnej jednostki. Dzięki temu roboty będą pamiętać, że któryś z nich został oddelegowany do konkretnego zadania bez konieczności bezpośredniego komunikowania się z tym szczególnym.
Od konfiguracji sieci komunikacyjnej oraz misji zależy już, czy i który robot będzie pamiętać przydzielone zadanie, a inteligentny algorytm wyszukiwania odpowiada dodatkowo za identyfikowanie konfliktów i przechowywanie ich w celu późniejszego rozwiązania, gdy komunikacja zostanie przywrócona. W ten sposób zespół robotów zyskuje niezależność względem pozostałych, względem środowiska i wykorzystuje w ciągu misji mniej kanałów informacyjnych.
Czytaj też: Najciekawsze newsy tygodnia – militaria [2.05.2021]
Badania te umożliwiają koordynację między robotami, dzięki czemu każdy robot jest upoważniony do podejmowania decyzji o swoich kolejnych zadaniach bez konieczności uprzedniego skontaktowania się z resztą zespołu.
– kontynował badacz wojskowy, dr Bradley Woosley.
