Niektóre rzeczy trudno wytłumaczyć, jak np. zasady embargo, które serwis El Chapuzas Informático nawiązuje z firmami. Już wcześniej zdarzało się mu publikować testy wszelakiej maści sprzętu przed jego premierą i „ściągnięciem” NDA, więc coraz częściej myślę, że udaje mu się uzyskać sprzęt do testów gdzieś „z boku”. Nie jest to jednak specjalnie ważne, bo ten właśnie serwis opublikował test procesora Ryzen 5 3600 na chipsecie X570 i X470.
Czytaj też: Test wentylatorów Deepcool MF120S
Przypomnę tylko, że Ryzen 5 3600 będzie kosztował około 935 złotych, za które otrzymamy 6 rdzeni/12 wątków na bazowym zegarze 3,6 GHz i 4,2 GHz w trybie boost. To w połączeniu z 32 MB pamięci podręcznej L3, TDP rzędu 65W i wsparciem dla standardu PCIe 4.0 x 16 sprawia, że ten układ kreuje się na ulubieńca graczy (zupełnie, jak poprzednie procesory Ryzen X600). Na sam początek tradycyjnie testy syntetyczne, w których porównano go do i9-9900K (2300 zł za 8 rdzeni 16 wątków) oraz Ryzen 7 2700X (1220 zł za 8 rdzeni 16 wątków):
Z nich możemy wyczytać jedno – IPC Ryzena 5 3600 zdecydowanie zostało zwiększone za sprawą Zen 2, co widać w operacjach na jednym rdzeniu (monohilo), w którym to prawie(!) dorównał i9-9900K. Niestety porównania w kwestii wielowątkowych operacji są nietrafne, bo nie ma konkurencji z 6 rdzeniami. A co z benchmarkami?
Sprawa wygląda jasno – jest wyśmienicie, ale zwróćcie uwagę na dziwne wyniki w połączeniu z chipsetem X570 i X470 oraz samą skalę. Całość zamykają oczywiście gry, w których Ryzen 5 3600 nie dał rady Intel Core i9-9900K, ale z pozostałą konkurencją się nie pieścił:
Innymi słowy, zapowiada się obiecująco, ale należy pamiętać, że to dosyć nieoficjalny i wątpliwy test. Ostateczne wnioski wyciągniemy dopiero po samej premierze układów. Ta ma mieć miejsce już 7 lipca.
Czytaj też: Szansa na tańszy grafen odkryta w drzewach eukaliptusowych
Źródło: TechPowerUp, El Chapuzas Informático