Naukowcy z MIC oraz University of Tampere wykazali, że nanorurki węglowe można wykorzystać do kontrolowania kierunku wzrostu komórek nerwowych.
Same w sobie te nanorurki są niezwykle małymi cylinderkami. Mocniejszymi od stali, choć podobne do niej pod kątem właściwości przewodzących. Wystarczy je wykorzystać do stworzenia stosownych filarów z nanorurkami węglowymi, aby kontrolować kierunki, w których rosną komórki nerwowe, wzmacniając tworzenie złożonej i zorientowanej sieci komórek nerwowych.
Nanorurki węglowe są nieustannie badane od ponad 25 lat, przynosząc znaczący wkład w nanotechnologię, którą widać nawet na poletku konsumenckich produktów – czy to w formie wzmocnień struktur (ramy rowerowe), czy elektroniki. Jednak możliwość wykorzystania ich pod kątem kontrolowania wzrostu komórek nerwowych w ciele otwiera nowe perspektywy w dwóch ważnych aspektach neuronauki.
Pierwszym z nich jest stworzenie nowych rodzajów układów mikroelektronicznych do badania elektrofizjologii sieci komórkowej a drugim coś segment stricte medyczny. Takie odkrycie może wiązać się z nowymi strategiami leczenia urazów rdzenia kręgowego lub nerwów obwodowych. Wyzwaniem w tego typu urazach jest właśnie odbudowa komórek nerwowych w bardzo określonym kierunku. Jak wspomina Gabriela Lorite Yrjänä:
Nasze wyniki dostarczają dowodów, że dzięki rozmieszczeniu mikropolarów z nanorurkami węglowymi w określonych odstępach, wzrost komórek nerwowych można ukierunkować w dowolnej pożądanej geometrii. Wadą tego badania do zastosowania klinicznego jest fakt, że nanorurki węglowe są przymocowane do sztywnej powierzchni. Następnie dążymy do przeniesienia tej wiedzy do złożonych struktur 3D.