Reklama
aplikuj.pl

Wyładowania na Jowiszu mogą wyglądać naprawdę interesująco

jowisz

Sonda Juno znajduje się na orbicie wokół Jowisza od 2016 roku. Jeden z jej instrumentów, zwany UVS, służy do wykonywania ultrafioletowych obrazów zórz polarnych na Jowiszu.

Przypominają one do pewnego stopnia ziemskie wyładowania, a więcej na ten temat napisano na łamach Journal of Geophysical Research: Planets. Autorzy artykułu określają zaobserwowane w atmosferze tego gazowego giganta zjawiska mianem błyskawic jonosferycznych.

Czytaj też: Poznaliśmy liczbę potencjalnie zamieszkałych planet w naszej okolicy
Czytaj też: Przez naszą galaktykę leci samotna planeta. Zaobserwowali ją polscy astronomowie
Czytaj też: Odkryto nową egzoplanetę. Przypomina Ziemię i krąży w strefie zamieszkiwalnej

Widoczna powyżej ilustracja pokazuje, jak w rzeczywistości mogłyby wyglądać tego typu wyładowania. Te, które naukowcy nazywają sprites, są krótkotrwałymi błyskami będącymi efektem wyładowań z burz mających miejsce dziesiątki kilometrów niżej. Z kolei elves są widoczne w formie spłaszczonych dysków świecących w górnych warstwach ziemskiej atmosfery.

Wyładowania na Jowiszu mogą przypominać te na Ziemi, choć przez długi czas były jedynie teorią

Na Ziemi owe zjawiska jawią się w czerwonawych barwach, co jest pokłosiem interakcji z azotem występującym w górnej atmosferze. Na Jowiszu, w tych samych warstwach dominuje wodór, więc najprawdopodobniej kolor będzie niebieski lub różowy. I choć przez długi czas teoretyzowano występowanie tych zjawisk na Jowiszu, to analiza danych z UVS wykazała istnienie jasnej, wąskiej smugi emisji UV, która zniknęła w mgnieniu oka.

Czytaj też: Ta pobliska planeta w teorii nie powinna istnieć
Czytaj też: Co najmniej 2 egzoplanety mogą być lepszymi wersjami Ziemi
Czytaj też: Kosmici mogą nas właśnie obserwować. I to z więcej niż jednej planety