Nie tak dawno pisaliśmy o wypadku w Polsce, o którym trąbiono nawet za granicą, a tym razem mamy dla Was coś szczególnego prosto z Florydy.
Uchwyciła go kamera jednego z domów na Florydzie, uwieczniając moment, w którym to Toyota RAV4, nad którą kierowca ewidentnie stracił panowanie, przejechała przez ogrodzenie na posesji, zaliczyła basen i przedostała się na drugą stronę płotu. Finalnie ten crossover zatrzymał się na sąsiedniej ulicy.
Poniżej obejrzycie cały incydent z dwóch perspektyw, które jednoznacznie pokazują, że RAV4 wolno ewidentnie nie jechał.
Tutaj z kolei zdjęcie już po wypadku i co ciekawe, choć Toyota miała ewidentne aspiracje do wywrócenia się na bok, finalnie zatrzymała się pewnie na kołach.
Czytaj też: Obejrzyjcie jak Corvette Stingray 1967 nabiera blasku po 33 latach
Policja uważa, że kierowca doznał wstrząsu cukrzycowego, który spowodował utratę kontroli nad pojazdem. Karetka przetransportowała osobę do szpitala. Nie jest jasne, czy wypadek spowodował obrażenia u kierowcy. Wypadek na szczęście nie zaszkodził żadnym członkom rodziny, w tym dwójce małych dzieci.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News