Abonament Xbox Game Pass może podobać się deweloperom. Amerykanie podobno nie stawiają w pełni na graczy.
Microsoft ze swoim abonamentem Game Pass przyciągnął do siebie wielu graczy. Pojawiają się głosy, że MS w końcu, pod koniec generacji, odpowiednio prowadzi swój biznes związany z konsolami. Gracze sobie usługę chwalą, ale okazuje się, że Amerykanie nie do końca stawiają na graczy.
Czytaj też: Pracownik G2A chciał wybielić firmę, proponując łamanie prawa
Były szef studia Playdead, które przygotowało takie gry jak Limbo czy Inside udzielił wywiadu, który ukazuje nam Xbox Game Pass od strony dewelopera. Dino Patti uważa, że mogą być dwa modele abonamentowe. Pierwszy będzie ukierunkowany na graczy i będzie oferował jak najwięcej gier, w jak najniższej cenie. Drugi model, według Dino, to ten, w którym to producent jest najważniejszy.
Dla mnie – i mogę być tu stronniczy – Game Pass to pierwszy model subskrypcji, który można uważać za uczciwy wobec deweloperów. Wszystkie inne modele biznesowe […] nie działały, bo nie wiedzieli, co takiego deweloperzy najbardziej potrzebują.
Niestety, nie otrzymaliśmy tłumaczenia dotyczącego tego, co konkretnie robi Microsoft, że jego oferta jest przyjazna deweloperom. Zdaje się jednak, że to działa, bo autorzy Xboksa oferują już masę ciekawych gier, za które wcale nie trzeba dużo płacić. Dobre traktowanie deweloperów przekłada się w takim razie na korzystniejsze oferty dla konsumentów.
Czytaj też: Wkrótce Fallout 76 stanie się przystępniejszy dla nowych
Źródło: wccftech.com