Reklama
aplikuj.pl

Test robota sprzątającego Yeedi 2 Hybrid

test Yeedi 2 Hybrid, recenzja Yeedi 2 Hybrid, opinia Yeedi 2 Hybrid

Yeedi 2 Hybrid to najnowszy robot sprzątający, który jest dostępny w naprawdę przystępnej cenie. Czy jednak dobrze sprawdza się on w praktyce?

Akcesoria Yeedi 2 Hybrid

O samym kartonie nie ma co zbytnio mówić – kompletnie niczym się on nie wyróżnia. W zestawie mamy za to białe ściereczki (jednorazowe), niebieską ściereczkę (wielorazowe), instrukcję oraz stację ładującą. Ta ostatnia ma dosyć długi kabel, więc nie powinno być problemów z jej postawieniem w mieszkaniu. Stacja jest też dosyć mała, co jest dodatkowym plusem.

Yeedi 2 Hybrid sterowany jest poprzez aplikację lub główny przycisk na obudowie. Korzystałem jednak jedynie z tej pierwszej opcji, która była bardzo wygodna i prosta.

Wygląd Yeedi 2 Hybrid

Testowany robot praktycznie niczym się nie wyróżnia na tle konkurencji. Jest on biały i okrągły, czyli tak jak większość tego typu konstrukcji. Biały kolor sprawia, że Yeedi 2 Hybrid będzie łatwo się brudził i trzeba pamiętać o jego regularnym czyszczeniu. Dokładne wymiary robota to 350 mm x 350 mm x 77 mm.

Ze względu na okrągłą konstrukcję możemy oczekiwać problemów z czyszczeniem rogów. Pomóc tutaj mają dwie boczne szczotki, ale mimo wszystko nie należy oczekiwać cudów. Główna szczotka ma szerokość ok. 160 mm, czyli jest dosyć spora. Jest ona daptacyjna, czyli dopasowuje się do podłoża, dzięki czemu jest w stanie zebrać kurz nawet ze szczelin.

Odkurzacz wreszcie ma osobny pojemnik na kurz i wodę. Nie trzeba więc (tak jak w przypadku Yeedi K700) decydować się na jedną z opcji – odkurzanie przy mopowaniu powinno być równie skuteczne. Pojemnik na kurz ma pojemność 430 ml, a na wodę 240 ml. Nie są to jakieś duże pojemności i w szczególności ten na kurz mógłby być większy. Przy mopowaniu pamiętajcie też, żeby najlepiej dolewać samą wodę bez dodatków płynów. Sama obsługa pojemników jest tak prosta, że ciężko sobie wyobrazić łatwiejsze rozwiązanie.

Yeedi 2 Hybrid ma specjalne koła, które nie rysują paneli ani podłogi. Są one podnoszone, więc robot bez problemów powinien sobie poradzić z mniejszymi progami (do 20 mm lub 15 mm ze zbiornikiem na wodę). Urządzenie oprócz wysyłanych na smartfona komunikatów porozumiewa się z nami i jasno mówi, co aktualnie się dzieje albo jaki jest problem. Jest to ciekawy dodatek, choć w większości przypadków appka i tak będzie podstawą.

Specyfikacja Yeedi 2 Hybrid

Odnośnie samych konkretnych informacji, to testowany robot jest najmocniejszym w ofercie firmy. Siła ssania wynosi 2500 Pa, co powinno pozwolić na sprzątnięcie każdego rodzaju brudu. Oczywiście moc ssania możecie ustawić w aplikacji, ale o tym później.

Yeedi chwali się odfiltrowywaniem 99% kurzu i alergenów, co jest kolejnym plusem testowanego urządzenia. Za mapowanie pomieszczenia odpowiada technologia Visual SLAM. Dzięki niej robot uczy się rozkładu pomieszczeń w domu i pozwala na dokładne określenie co i gdzie ma być sprzątnięte. Bateria ma pojemność 5200 mAh – ma to wystarczyć na 200 minut sprzątania, co oczywiście zależy od podłoża, na jakim Yeedi 2 Hybrid aktualnie pracuje. Producent wspomina też o głośności równej 55 dBA. Warto też tutaj wspomnieć o czujnikach zapobiegających spadnięciu czy kolizji.

Aplikacja Yeedi 2 Hybrid

Aplikacja jest naprawdę świetna. Parowanie jest banalne i wystarczy podążać za instrukcją – nie powinniście mieć z tym żadnych problemów. Po przejściu tego kroku macie dostęp do sporej ilości opcji, a każda z nich jest prosta do zrozumienia i ogarnięcia.

W głównym oknie macie mapę pomieszczenia, w którym znajduje się robot. Możecie wybrać czyszczenie automatyczne, tylko danej powierzchni czy customowe. Mapami możecie łatwo zarządzań, tworzyć strefy zakazane itp. Dalej macie dane dotyczące ostatniego czyszczenia, możecie wybrać poziom mopowania czy moc pracy odkurzacza. Na samym dole jest kalendarz (możecie ustawić np. żeby robot zawsze o tej samej godzinie startował), język głosu, który wydaje robot (niestety nie ma polskiego) czy preferencje dotyczące czyszczenia. W dodatkowych opcjach są informacje dotyczące zuzycia, firmware czy pomoc.

Moim zdaniem aplikacja jest w pełni przejrzysta, umożliwia łatwe zarządzanie Yeedi 2 Hybrid i jest zdecydowanie zaletą testowanego urządzenia.

Opis mieszkania, w którym zostały przeprowadzone testy

Pierwszym miejscem testowym jest przedpokój. Ma on kształt litery T i znajduje się na nim sporo przeszkód jak kartony od rzeczy do testów czy buty. Chcę także sprawdzić, czy poradzi on sobie z błotem i innymi brudami, które można przynieść z dworu. Kolejne pomieszczenie to sypialnia. Jest ona prostokątna i większą jej część zajmuje łóżko. Jest tam także suszarka na pranie, która może stanowić przeszkodę.

Kolejne pomieszczenie to kuchnia. W niej znajduje się bardzo mało miejsca na manewrowanie – jest ona wąska. Także chciałbym sprawdzić czy robot da radę z rogami. Następne pomieszczenie testowe to pokój gościnny. Jest tam duża powierzchnia z panelami oraz bardzo gęsty dywan. Zjazd ze schodów zasymuluję kanapą oraz stołem – robot nie powinien z nich spaść. Ostatnie pomieszczenie to pokój biurowy, gdzie na podłodze zazwyczaj leży wiele kabli, sprzętu i kartonów. Robot powinien nie uszkodzić żadnego urządzenia, a także bardzo delikatnie poradzić sobie z kablami, fotelami czy kartonami. Co ważne, pomiędzy pomieszczeniami znajduje się 2,5 cm próg – ciekawe, czy urządzenie da sobie z nim radę.

Testy Yeedi 2 Hybrid

Robot oferuje możliwość jednoczesnego mopowania i odkurzania. Działa to naprawdę świetnie i to właśnie w takim trybie głównie korzystałem z Yeedi 2 Hybrid.

Przedpokój był bardzo ciekawym miejscem, bowiem akurat były ataki mrozu i cały był w piachu, błocie itp. Robot dobrze go zmapował i bez problemów dojechał w każde miejsce. Niestety zgodnie z oczekiwaniem rogi pozostały niedoczyszczone, ale to standard każdego robota sprzątającego. Testowana konstrukcja bardzo dobrze poradziła sobie z brudem typowym dla zimy. Oczywiście bardziej zaschniętych plan nie wyczyściła, ale piasek i lekkie plamy od razu zniknęły. Co więcej buty czy kartony pozostały nieruszone, co jest sporą zaletą. Tutaj już widać zmiany w stosunku do K700, gdzie można było oczekiwać poprzestawiania rzeczy.

Sypialnia również została sprzątnięta bez zarzutu. Suszarka nie była przestawiona, a robot się na niej nie zacinał. Cały kurz został też dokładnie wciągnięty, a podłoga dobrze wymopowana. Ściereczka świetnie radzi sobie z brudem i nawet po jednym przejechaniu pokoju nadaje się do wymiany. Nie zauważyłem też efektu robienia kulek z kurzu – nic takiego nie pozostało na panelach.

W kuchni robot ponownie poradził sobie bez uwag. Wreszcie nie uderza on całym impetem w meble, tylko bezpiecznie do nich podjeżdża. Chociaż z tym jest różnie, bowiem czasami źle wykrywa on pewne rzeczy i cały czas zdarza mu się czasami w coś mocniej wjechać. Odnośnie samego sprzątania to bez problemów poradził on sobie z brudem typowym dla kuchni. Warto też zauważyć, że Yeedi 2 Hybrid całkiem nieźle poradził sobie ze zmapowaniem tak małego pomieszczenia.

W pokoju gościnnym standardowo już nie poradził on sobie z dywanem z dużym włosiem. Boczne szczotki blokowały się na nim, ale tutaj akurat jest to standard. Jeszcze nie miałem robota, który dałby sobie z nim radę. Nie było za to problemów z mniejszymi dywanami czy wycieraczkami.

W pokoju biurowym musicie zabezpieczyć kable, bowiem robot lubi je wciągnąć i się na nich zaciąć. Na szczęście dosyć delikatnie potraktował on komputery czy różny sprzęt. Także same fotele gamingowe nie były poprzestawiane, więc tak naprawdę jedynie kable stanowiły tutaj problem.

Miałem też okazję przeprowadził podobny test co w przypadku Yeedi 2 Hybrid, czyli sprzątanie po imprezie, gdzie między innymi były kurczaki w panierce. Ty razem zostało to dokładnie wysprzątane i żadne resztki nie pozostały na ziemi. Także raz zbiłem szkło i po sprzątnięciu grubszych części dla testów puściłem Yeedi 2 Hybrid. Całość została dobrze wysprzątana i żadne resztki szkła nie były obecne.

Robot nie ma problemów z wracaniem do stacji ładującej. Postawiłem go też na kanapie, gdzie dobrze wykrył spadek i nie było sytuacji, w której robot rzeczywiście mógłby się ześlizgnąć. Ciekawie wygląda sprawa z wysokimi programy – robot próbował nawet wjechać na próg powyżej 20 mm i nawet dał sobie radę. Innym razem jednak zaciął się na nim, a jeszcze inne omijał i nie próbował wjechać. Z drugiej strony robot nie wykrywał, że nie przejedzie przez próg i sobie z niego spadał. Jeśli więc macie mniejsze progi to robot spokojnie sobie z nimi poradzi, ale przy wyższych konieczne będzie zamknięcie drzwi.

Odnośnie głośności to  z odległości 40 cm przy najsłabszym trybie wynosiła ona ok. 60 dBA, przy najmocniejszym ok. 67 dBA. Są to całkowicie akceptowalne wartości. Robot bez problemów sprzątnął całe mieszkanie na jednym ładowaniu. Pojemnik na kurz często był jednak mocno zapełniony, a także trzeba było dolać wody w szczególności przy mocniejszych trybach mopowania.

Podsumowanie testu Yeedi 2 Hybrid

Yeedi 2 Hybrid kosztuje ok. 1100-1200 zł. Uważam, że w tej cenie jest to świetny wybór, który zdecydowanie zasługuje na rekomendację.

Robot bardzo dobrze pracuje w trybie mopowania i odkurzania. Radzi on sobie bez problemów z większością kurzu czy różnego brudu. Przyda się ona nawet w zimie, gdzie w przedpokoju często znajduje się sporo piasku czy innego brudu. Yeedi wreszcie poprawiło działanie urządzenia i nie uderza ono w różne rzeczy stające mu na drodze. Nie przestawia on także kartonów, foteli czy innych tego typu rzeczy.

Ogromnym plusem testowanej konstrukcji jest łatwa w obsłudze aplikacja. Oferuje ona sporo możliwości, w tym mapowanie pomieszczeń, zaznaczanie stref zakazanych, zmiany trybów pracy czy tworzenie kalendarza czyszczenia. Sam Yeedi 2 Hybrid jest też bardzo prosty w obsłudze. Wyczyszczenie pojemnika na kurz czy dolanie wody odbywa się ekspresowo.

Z wad muszę wymienić problemy z dywanami z gęstym włosiem, biały kolor, który na pewno po czasie będzie szary (chyba, że regularnie będziecie czyścili robota) czy wciąganie kabli podczas pracy. Nie są to jednak rzeczy, których oczekiwałbym po robocie w takiej cenie.

Moim zdaniem Yeedi 2 Hybrid jest w pełni godny polecenia. Świetnie poradził on sobie z moim mieszkaniem i naprawdę odciążył mnie podczas sprzątania. Jeśli więc szukacie odkurzającego i mopującego robota, który jest w dobrej cenie i oferuje dobrą jakość sprzątania to ciężko o coś lepszego niż testowana konstrukcja.

Zdjęcia wykonałem za pomocą smartfona Oppo Reno 2.